Spodziewali się trojaczków, ale na porodówce dowiedzieli się, że mają jeszcze „jedno gratis”
Radosne wieści z Poznania. Młodzi rodzice spodziewali się trojaczków, tymczasem w szpitalu czekała na nich duża niespodzianka. „Jestem zszokowany, ale pozytywnie” – mówi dumny tata.
Spodziewali się trojaczków
Gdy rodzice planują powiększenie rodziny, raczej nie zakładają, że od razu powiększy się ona o kilku małych członków. Już narodziny jednego dziecka stanowią ogromne wyzwanie i całkowicie odmieniają życie. A co wtedy, gdy podczas badania USG okazuje się, że wyzwanie będzie potrójne?
Młodzi rodzice z Wilkowyi byli przygotowani na narodziny trójki dzieci. Z pewnością towarzyszyła im nie tylko radość, ale i wiele obaw i zmartwień – jak utrzymać tak dużą rodzinę? Jak poradzić sobie z opieką nad trójką małych dzieci i zapewnić im wszystko, czego potrzebują?
Tymczasem okazało się, że w szpitalu na parę czekała kolejna niespodzianka, o czym poinformował lokalny portal jarocinska.pl. Gdy przyszła mama zgłosiła się do placówki przy ul. Polnej w Poznaniu, okazało się, że nosi pod sercem… o jedną pociechę więcej, niż przypuszczała!
Spodziewaliśmy się trojaczków, a tymczasem jedno mamy gratis
– przekazał szczęśliwy tata w rozmowie z portalem jarocinska.pl.
Maleństwa urodziły się 12 lutego po południu. Poród odbył się przez cesarskie cięcie. Na świecie pojawiły się trzy dziewczynki i jeden chłopiec. Braciszek waży 1860 gramów, z kolei dziewczynki 1750 gramów, 1590 gramów, 1240 gramów. Póki co rodzice jeszcze nie wybrali imion dla maluszków.
Nie chcą medialnego rozgłosu
Ojciec dzieci przekazał w rozmowie z dziennikarzami, że jest bardzo dumny ze swojej żony. Przyznał, że ma pewne obawy, ale wie, że sobie poradzą.
Jestem zszokowany, ale pozytywnie. Bardzo się cieszę, ale z tyłu głowy towarzyszą mi zmartwienia. Jak sobie poradzimy, ale teraz nie mamy już wyboru. Trzeba dać sobie radę
– mówi świeżo upieczony tata czworaczków.
Mężczyzna podkreśla, że rodzinie nie zależy na medialnym rozgłosie.
Rozgłos na całą Wielkopolskę i inne regiony nie jest nam potrzebny. Nasze lokalne społeczeństwo wie i to nam wystarczy
– stwierdził.
Narodziny czworaczków wzbudzają duże zainteresowanie. Taki poród nie zdarza się często (raz na kilkaset tysięcy porodów) i jest wyjątkowym wydarzeniem. W mnogich ciążach zdarza się, że rodzice dopiero tuż przed rozwiązaniem dowiadują się o „gratisie”, o jakim mówił tata poznańskich czworaczków. To się nazywa poród z niespodzianką!