×

Jak znaleźć bogatego męża? Żony Hollywood zdradziły swój sekret

Jak znaleźć bogatego męża? Żony Hollywood doskonale znają odpowiedź na to pytanie. Teraz Kinga Korta i Helena Deeds postanowiły podzielić się swoją wiedzą. Uważają, że w Polsce również można znaleźć bajecznie majętnego partnera.

Jak znaleźć bogatego męża?

Czy lubimy obserwować życie bajecznie bogatych ludzi? A może ich bogactwo tylko wzmaga naszą frustrację? Program Żony z Hollywood cieszył się umiarkowaną popularnością, ale nie brakowało chętnych, którzy chcieli zajrzeć do świata prawdziwego luksusu. Bohaterkami programu były Polki, które ułożyły sobie życie u boku majętnych mężów, z którymi mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Wśród nich była m.in. Kinga Korta i Helena Deeds.

Kinga Korta wyszła za mąż za biznesmena pochodzącego z Filipin. Para żyje po królewsku, a mąż chętnie rozpieszcza swoją małżonkę. W 2018 roku na świecie pojawił się długo oczekiwany synek pary. Kinga Korta miała wtedy prawie 50 lat.

Helena Deeds, zwana także „Helenitą”, związała się z Rodrigo Iglesiasem, parającym się sprzedażą luksusowych nieruchomości.

„W Polsce jest wielu milionerów i miliarderów”

Żony Hollywood łączy zamiłowanie do luksusu i wysokiego standardu życia. Z kolei ich mężów łączy umiejętność zarabiania pieniędzy oraz fakt, że w żony są zapatrzeni jak w obrazek.

Ostatnio Kinga Korta i Helena Deeds udzieliły wywiadu w Dzień Dobry TVN. Zdradziły w nim, w jaki sposób można dojść do życia na ich poziomie oraz jakie cechy powinien posiadać mężczyzna idealny.

Mężczyzna nie może być skąpy, ja mam alergię na skąpców. Nie chodzi o to ile się ma, ale jak traktuje się tych mniejszych. Jaki daje się napiwek, jak traktują sprzątaczkę. Nie lubię, jak ktoś nie potrafi z siebie żartować

– mówiła Helena.

Musi być powerfull, empatyczny, musi kochać, potrafić wczuć się, przytulić. Musi być zadbany. Dobrze, żeby miał poczucie humoru i był przystojny

– wtórowała jej Kinga.

Obie panie wyznały, że w Polsce nie brakuje pań, które chciałyby żyć tak, jak one.

Dostaję masę takich pytań i wiadomości „Kinga, poznaj mnie z kimś”. Dużo dziewczyn pisze do mnie i wzorują się na moim mężu i chciałyby mieć takiego Amerykanina. Nie można być zdesperowanym

– mówiła Kinga.

Helenita pocieszała rodaczki, twierdząc, że i w Polsce mają spore pole do popisu.

W Polsce jest wielu miliarderów i milionerów. Najlepiej się znajdzie, jak się nie szuka. Trzeba pracować nad sobą, być w dobrych miejscach, dobrze się prezentować – nie za dużo makijażu i wysokich obcasów. (…) Ja zawsze się pchałam tam, gdzie jest dobrze

– wyznała.

Z właściwą sobie szczerością Helena opowiedziała również historię o kobietach, które „lubią zwierzęta”.

Każdy zna pewnie, jakie zwierzęta lubi kobieta: norki w szafie, dżaugar w garażu, tajger w łóżku i osioł, który będzie za to płacił

– objaśniła.

Fotografie: Instagram, Twitter

Może Cię zainteresować