×

Jak obecnie wygląda grób Krzysztofa Krawczyka? Sporo się na nim zmieniło

Jak obecnie wygląda grób Krzysztofa Krawczyka? Andrzej Kosmala po raz kolejny przypomina o sobie w Internecie. Były menedżer zmarłego piosenkarza opublikował fotografię przedstawiającą widok jego grobu. Internauci są bardzo poruszeni tym zdjęciem.

Spór o pieniądze

Konflikt o spadek po zmarłym niedawno Krzysztofie Krawczyku trwa w najlepsze. Wdowa po piosenkarzu przy wsparciu Andrzeja Kosmali toczy zażarty bój z Krzysztofem Krawczykiem juniorem o majątek artysty. Bez wątpienia ogromne znaczenie w sporze mają także kwestie wizerunkowe. W związku z tym, obie ze stron wykorzystują każdą, możliwą okazję, aby pokazać, jak bliska relacja łączyła ich ze zmarłym. Być może właśnie z tego powodu Andrzej Kosmala opublikował na Facebooku zdjęcia z wizyty na grobie piosenkarza. Menedżer chciał w ten sposób podkreślić, że jest częstym bywalcem cmentarza w Grotnikach.

Pomimo tego, że od momentu śmierci Krzysztofa Krawczyka minęły już prawie dwa miesiące, na jego mogile stale pojawiają się nowe kwiaty i znicze. Fani nie zapomnieli o swoim idolu. Wielu z nich przynosi nawet na cmentarz własnoręcznie namalowane portrety piosenkarza.

Okazuje się, że dość często na miejscu zjawia się także przyjaciel zmarłego, Andrzej Kosmala. Autor piosenki „Chciałem być” poszedł w ślady syna Krzysztofa Krawczyka i również opublikował na Facebooku zdjęcie znad grobu. Czy to jednak, aby na pewno stosowne? Robienie zdjęć na cmentarzu wydaje się być nieco niesmaczne i nieprzyzwoite. Można odnieść wrażenie, że obserwujemy licytację na to, kto lepiej oddaje cześć zmarłemu.

Jak obecnie wygląda grób Krzysztofa Krawczyka?

Dwa dni temu na Facebooku Andrzeja Kosmali pojawiły się nowe zdjęcia, na których widać jak w tej chwili wygląda grób Krzysztofa Krawczyka. Widać na nim, że od momentu pogrzebu sporo się zmieniło. Kwiatów jest już nieco mniej, jednak nadal wielbiciele piosenkarza odwiedzają jego grób. Menedżer Krawczyka na cmentarz przyszedł w towarzystwie przyjaciela. W opisie zdjęcia napisał:

Krzysiu modlimy się za Ciebie i dla Ciebie! Rysiek i Andrzej.

Andrzej Kosmala przez długie lata pełnił rolę menedżera i przyjaciela piosenkarza. Ich współpraca miała swój z  początek w 1974 roku po odejściu artysty z zespołu „Trubadurzy”. Razem stworzyli ogromną ilość muzycznych przebojów.

W jednym z wywiadów Kosmala wyznał, że ostatnimi słowami jakie usłyszał od Krzysztofa Krawczyka były „prowadź wodzu”. Wziął sobie to bardzo do serca i potraktował jako swego rodzaju misję, którą powinien realizować. Twierdzi, że już za życia artysty dokładał starań, aby kultywować pamięć o nim. W tym celu napisał o nim biografię oraz angażował się w produkcję filmu dokumentalnego o jego życiu. Teraz kontynuuje powierzone mu zadanie.

Fotografie: Facebook

Może Cię zainteresować