×

Gwiazda „Królowych życia” miała wypadek samochodowy. „Otarłam się o śmierć”

Izabela Macudzińska miała wypadek samochodowy. Gwiazda „Królowych życia” opublikowała na swoim oficjalnym profilu zdjęcie skasowanego samochodu. To wyglądało naprawdę groźnie!

Królowa życia

Izabela Macudzińska to jedna z gwiazd popularnego programu „Królowe życia” nadawanego przez stację TTV. Chociaż media częściej rozpisują się o Dagmarze Kaźmierskiej, to jej koleżanki wcale nie dają o sobie zapomnieć. Jedną z nich jest właśnie Izabela.

Od 19 lat celebrytka szczęśliwie zakochana jest w jednym mężczyźnie, Patryku Borowiaku. Para wzięła ślub dopiero w zeszłym roku pod czujnym okiem kamer. Na co dzień Izabela prowadzi wraz z mężem sklep z ubraniami, który cieszy się dość sporym zainteresowaniem wśród klientów. Warto zaznaczyć, że „królowa” ma także córkę, Elizę.

Gwiazda niewątpliwie potrafi rozbudzić swoją osobą zainteresowanie mediów. Chociaż może pochwalić się wieloma sukcesami na swoim koncie, to jednak w jej życiu co jakiś czas dochodzi do nieprzyjemnych wydarzeń. Jak choćby w grudniu zeszłego roku, kiedy informowaliśmy, że Izabela z „Królowych życia” miała wypadek. Uczestniczyła wtedy w poważnym wypadku z udziałem czterech pojazdów.

Kolejną złą wiadomością celebrytka podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie.

Izabela Macudzińska miała wypadek

Dwa dni temu bohaterka „Królowych życia” zamieściła niepokojący wpis, w którym oznajmiła swoim obserwatorom, że miała wypadek samochodowy. Macudzińska pokazała zdjęcie skasowanego samochodu, a w poście napisała, że ledwo uszła z życiem:

Kochani, 2 dni temu miałam wypadek samochodowy, nie byłam w stanie wcześniej o tym mówić, bo psychicznie byłam wrakiem człowieka.

Celebrytka postanowiła także publicznie wyznać, jak doszło do tego wypadku. Zaznaczyła też, że przeżycie zawdzięcza jakieś większej sile:

W takich chwilach człowiek przewartościowuje całe swoje życie każda minutę każda sekundę. To ze otarłam się o śmierć o swoje życie pokazało mi ze jeszcze bardziej doceniam wszystko co mam i kogo mam. Przemęczenie, stresy, wzięły górę i tak to się skończyło. Wyszłam z tego nie wiem jakim cudem, trochę poobijana ale cała. Coś lub ktoś chyba czuwa nade mną bo innego wyjaśnienia nie mam na to.

Na zakończenie Izabela Macudzińska podziękowała wszystkim fanom za okazywane jej do tej pory wsparcie. Zwróciła się także do nich z ważnym apelem:

Wiem jednak jedno życie jest zbyt krótkie aby przejmować się pierdołami aby wiecznie żyć w biegu. Czasem trzeba zwolnić i cieszyć się tym co jest w danej chwili , bo nie wiadomo co przyniesie nam następny dzień. Dziękuje moim bliskim ze w tych dniach byli i są ze mną za ich wsparcie. To kochani ku przestrodze dla innych może to da niektórym do myślenia tak jak mi dało.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez Izabela Macudzinska (@justuniquebyisabel)

Gwiazda wywołała różne reakcje

Pod postem Izabeli pojawiło się mnóstwo komentarzy. Część z nich jest bardzo pozytywna. Obserwatorzy cieszą się, że kobiecie nic się nie stało.

Dziękujemy Bogu, że jesteś cała i zdrowa. Dużo zdrowia i spokoju dla Ciebie i całej rodziny.

Najważniejsze, że wciąż tu jesteś.

Jednak niektórzy powątpiewają w to, czy wypadek faktycznie był aż tak „niebezpieczny”, jak przedstawiła to celebrytka.

Też mi się wydaje że to nie jest nic strasznego szyba nic nie zbita, poduszki nic nie wywaliły także nie wiem po co ta histeria.

Przecież to lekka stłuczka, do śmierci to tu dużo brakowało

A co wy sądzicie o wypadku Izabeli?

Źródła: www.fakt.pl, www.rmf.fm, www.pudelek.pl
Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), www.instagram.com

Może Cię zainteresować