Kierowca wjechał w łosia. Siła uderzenia była tak wielka, że urwało mu głowę
29-letni kierowca wjechał w łosia na prostym odcinku trasy. Samochodem podróżowały dwie osoby. 33-letni pasażer pojazdu i potrącone zwierzę zginęli na miejscu. Kierowca został poważnie ranny.
Kierowca wjechał w łosia na prostej drodze
W środę, 13 lipca, ok. godziny 3.20 na 316 kilometrze drogi krajowej nr 7 w miejscowości Niepiekła pod Płońskiem doszło do koszmarnego wypadku.
Samochodem volkswagenem caddy podróżowało dwie osoby: 29-letni kierowca i 33-letni pasażer. W pewnym momencie kierowca na prostym odcinku drogi z ogromną siłą uderzył w wybiegającego na jezdnię łosia.
Samochód uderzył w łosia. Tragiczne skutki wypadku
Niestety, skutki nieszczęśliwego wypadku okazały się być tragiczne.
W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł pasażer tego pojazdu, 33-letni mieszkaniec powiatu płońskiego
– informują mundurowi.
Śmierć poniosło także zwierzę. Uderzenie było na tyle silne, że jego głowa została urwana. Uwaga, drastyczne zdjęcia.
Nieco więcej szczęścia miał 29-letni kierowca, również mieszkaniec powiatu płońskiego. Ciężko ranny mężczyzna został przetransportowany karetką pogotowia do szpitala w Płońsku. Źródła podają, że jego obrażenia były na tyle poważne, że nie można było przebadać go alkomatem. W związku z tym krew do badań pobrał mu dopiero personel szpitala.
Śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku. Sprawą zajęła się także Prokuratura Rejonowa w Płońsku.
Ratownik bił pijanego pacjenta. Nagranie z tej interwencji trafiło do sieci.
