×

Radiowóz potrącił łosia. Nagranie z tego zdarzenia mrozi krew w żyłach

Niedaleko granicy polsko-białoruskiej radiowóz potrącił łosia. Zwierzę próbowało przejść przez jezdnię i wyłoniło się zza stojącej w korku ciężarówki. Na Instagramie pojawiło się wstrząsające nagranie, na którym zarejestrowano moment zdarzenia.

Radiowóz potrącił łosia

Według portalu bialystok.naszemiasto.pl, do wypadku doszło 12 grudnia po godzinie 8, na drodze krajowej nr 65 przed przejściem granicznym w Bobrownikach. Radiowóz podlaskiej Krajowej Administracji Skarbowej jechał w kierunku przejścia granicznego (funkcjonariusze pełnili służbę w strefie buforowej). Właśnie wtedy doszło do makabrycznego zdarzenia.

Na drodze przed Bobrownikami utworzył się gigantyczny korek. Na prawym pasie jezdni stał sznur ciężarówek, czekających do przejścia granicznego. W pewnym momencie zza jednej z ciężarówek wyłonił się łoś. Zwierzę wpadło pod przejeżdżający radiowóz służby celno-skarbowej.

Nagranie mrozi krew w żyłach

Do sieci trafiło nagranie zdarzenia, zarejestrowane przez jednego z kierowców. Krótki filmik udostępnił Sylwester Kowalczyk z nadleśnictwa Waliły.

Na klipie widzimy, że łoś przelatuje nad maską samochodu i upada na asfalt. Po chwili jednak zwierzę podnosi się i odchodzi w stronę lasu.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Uszkodzony został radiowóz. Z relacji świadków wiemy, że zwierzę przeżyło i oddaliło się do lasu. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która nie stwierdziła naruszenia przepisów ruchu drogowego przez funkcjonariuszy

— powiedział w rozmowie z Kurierem Porannym Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy podlaskiej KAS.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez KS (@forester013201)

Z nagrania wynika, że radiowóz miał włączoną sygnalizację świetlną, natomiast nie było słychać sygnalizacji dźwiękowej.

Funkcjonariusze mieli szczęście w nieszczęściu. Gdyby łoś wpadł do samochodu, mogłoby dojść do tragedii. Jeśli chodzi o łosia, o szczęściu raczej trudno mówić. Miejmy nadzieję, że zwierzę przeżyje ten wypadek i wróci do zdrowia.

Fotografie: Instagram (miniatura wpisu), www.instagram.com

Może Cię zainteresować