Rodzice molestowali swoje 2,3 i 4-letnie dzieci. Najstarsza dziewczynka była też gwałcona

Życie rodzinne czwórki tych dzieci było bez wątpienia istnym piekłem. Karolina, Kamila, Amelia i Jakub regularnie byli gwałceni przez swoich rodziców. Jednak to nie wszystkie okrucieństwa, jakich dopuszczali się 38-letni Jarosław i 41-letnia Izabela. Na to samo pozwalali także innym zwyrodnialcom. Właśnie zapadł wyrok w tej głośnej sprawie.

Koszmar bezbronnych dzieci trwał 3 lata

Koszmar 2-, 3- i 4-letnich maluchów trwał naprawdę długo. Zaczął się w 2013 roku, a skończył w 2016. Trudno wyobrazić sobie, że ktokolwiek robi tak przerażające rzeczy małym dzieciom, zwłaszcza, że czynią je rodzice, a jednak naprawdę tak się działo…

Wszystko wyszło na jaw całkowicie przypadkowo. Maluchy trafiły do rodziny zastępczej. Zachowywały się nietypowo, co zaniepokoiło nowych opiekunów. Oni natychmiast zgłosili to odpowiednim służbom. Niestety, potwierdziły się ich najgorsze przypuszczenia.

Dzieci były molestowane i gwałcone w czasie pijackich imprez

Szybko okazało się, że Izabela i Jarosław urządzali w domu libacje alkoholowe. Uczestniczyli w nich ich znajomi – Zygmunt oraz Mariusz, czyli były mąż 41-latki (w przeszłości był on skazany za molestowanie dzieci). W czasie trwania tych mocno zakrapianych „imprez” cała czwórka molestowała dzieci. Najstarsza, 4-letnia dziewczynka była przez nich także gwałcona.

Rodzice udawali, że nie mają z tym nic wspólnego

Na początku całe podejrzenia padły na „przyjaciół” rodziny. Rodzice twierdzili, że o niczym nie mieli pojęcia. Szybko okazało się jednak, że kłamali. Izabela i Jarosław publicznie zapewniali, że o niczym nie mieli pojęcia: „Nie wybaczę sobie krzywdy moich dzieci”. Właśnie dlatego przed dość długi czas byli na wolności.

Wydali ich

W końcu w czasie przesłuchań dwóch zatrzymanych zwyrodnialców wydało się, że w przerażających orgiach udział brali także rodzice skrzywdzonych maluchów. W czasie postępowania okazało się także, że para spod Krapkowic znęcała się fizycznie oraz psychicznie.

Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie

Teraz skrzywdzone dzieci mają 5, 6 i 7 lat i wciąż pamiętają piekło, jakie zgotowali im rodzice. Wczoraj zakończył się właśnie proces w tej głośnej i przerażającej sprawie. Ze względu na charakter sprawy toczył się on za zamkniętymi drzwiami.

Sąd Okręgowy za wielokrotne gwałty i znęcanie się nad trojgiem własnych, małoletnich dzieci skazał 40-letnią Izabelę S. i 38-letniego Jarosława W. na osiem lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny. Prokurator domagał się 15 lat więzienia.

Dodatkowo wyrodni rodzice mają także zakaz zbliżania się do maluchów do czasu aż uzyskają one pełnoletniość. Są także zobowiązaniu do zapłacenia każdemu ze swoich dzieci 50 tysięcy zadośćuczynienia.

Co z pozostałymi zwyrodnialcami?

W prowadzonej osobno sprawie Mariusz D. został skazany na 13,5 roku więzienia. Z kolei Zygmunt Ż. ma spędzić w więzieni 12 lat.

Nam wciąż nie mieści się w głowie, jak rodzice mogli zgotować takie piekło swoim własnym dzieciom…