Aż 2 tysiące złotych za dzień pracy! Każdy Polak chciałby tyle zarabiać!
Większość z nas wie, ile zarabia poseł. Okazuje się jednak, że nadchodzący rok będzie dla posłów nad wyraz łaskawy w kwestii pracy.
Ile zarabia poseł?
Opublikowany kalendarz prac parlamentarzystów na pierwsze półrocze przyszłego roku wygląda bajecznie. Dla posłów. Do lipca 2021 roku popracują oni zawrotne… 17 dni. Za tak „ciężką pracę” na ich konta co miesiąc wpłynie 6 tysięcy złotych. To oznacza, że za 7 miesięcy działalności wzbogacą się o 40 tys. złotych. Naturalnie nie są to wszystkie koszta pracy posła.
Do tego dochodzi uposażenie dla posłów zawodowych czyli dla takich nieposiadających innych źródeł utrzymania. Mamy także dietę poselską, która pokrywa koszty wynikające z wykonywania swoich obowiązków (np. wyjazdy służbowe).
Obecnie uposażenie poselskie wynosi 9892,30 zł brutto, a dieta 2473,08 zł brutto (25 proc. uposażenia). Posłowie mogą także liczyć na ryczał na rzecz swoich biur poselskich w wysokości ok. 11 tys. złotych.
Dniówka jak marzenie
Prosta matematyka wskazuje, że za każdy z 17 dni pracy posłowie otrzymają po 2352,94 złotych. Taka dniówka to dla wielu Polaków przychody na cały miesiąc. Dlaczego politycy spędzą tak mało czasu w swojej „pracy”?
Wszystkiemu winna jest pandemia oraz wprowadzony od marca stan epidemii. Wszelkie możliwe prace parlamentarne zostały przeniesione na spotkania zdalne.
Serwis Fakt skontaktował się z Centrum Informacyjnym Sejmu w sprawie nowego kalendarza sejmowego. Usłyszał on w odpowiedzi, że „kalendarz prac parlamentarnych jest dynamiczny i wielokrotnie zdarzały się sytuacje, w których zwoływano dodatkowe posiedzenia Sejmu.”
Z kolei Włodzimierz Czarzasty wicemarszałek Sejmu z Lewicy zapytany o kalendarz przez Fakt nie kryje oburzenia. Deklaruje, że jest zwolennikiem „standaryzacji pracy sejmu”:
Inaczej widzi to opozycja, która zarzuca Prawu i Sprawiedliwości, że chce w ten sposób ograniczyć jej aktywność. Jestem zwolennikiem, by Sejm pracował co najmniej cztery dni w tygodniu, w godzinach 8–16, a jak będzie trzeba to dłużej. Posłowie zarabiają niemałe pieniądze i lepiej by było, gdyby pracowali, a nie się opieprzali!
