×

Ile kosztują gofry nad morzem? Za taką kwotę można zjeść obiad w stolicy!

Ile kosztują gofry nad morzem? Wysokie ceny to dla polskich turystów żadne zaskoczenie, ale na pewno nikt nie spodziewał się, że za zwyczajną przekąskę trzeba będzie zapłacić aż tak astronomiczną sumę. Drożyzna nad Bałtykiem coraz bardziej zniechęca ludzi do przyjeżdżania.

Restauratorzy przesadzają

Kurorty nad Morzem Bałtyckim stopniowo zapełniają się turystami z Polski oraz zza granicy. Wszyscy pragną wykorzystać kilka miesięcy przerwy od epidemii koronawirusa, aby udać się na upragniony wypoczynek. Z kolei, rodziny chcą nareszcie skorzystać z przysługującego im bonu turystycznego 500+. Niestety na miejscu czeka wczasowiczów przykre rozczarowanie.

Nie tylko ceny w hotelach, ale nawet na deptakach są astronomiczne. Wyjście do smażalni ryb lub na gofra to wydatek, na który nie każdy może sobie pozwolić. Tymczasem restauratorzy powołują się na straty, których doznali w czasie lockdownu i wcale nie zamierzają obniżać cen.

Jeden z dziennikarzy portalu Money.pl postanowił osobiście sprawdzić, jakie są ceny gofrów w Krynicy Morskiej. Przekonał się, że ceny za słodką przekąskę są mocno zróżnicowane. W niektórych budkach za suchego gofra z cukrem trzeba zapłacić 6 złotych. Mało kto decyduje się jednak na taką, niemal dietetyczną wersję. Wszyscy, którzy mają ochotę zjeść coś naprawdę pysznego, muszą się liczyć ze sporym wydatkiem.

Za gofra z dodatkiem kremu orzechowego, polewy smakowej, dżemu czy frużeliny sprzedawcy życzą sobie nawet 15 zł. To jednak wcale nie jest najwyższa cena, jaką można znaleźć w nadmorskiej miejscowości. W Krynicy Morskiej istnieje bowiem restauracja, w której za smakołyk z wieloma dodatkami trzeba zapłacić aż 18 zł!

Dziennikarz Money.pl nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy otrzymał paragon:

Najdroższy gofr, jakiego znalazłem, kosztował 18 złotych. Oferowała go lodziarnia w centrum miasta. W cenie była bita śmietana, owoce i polewa. W moim przypadku malinowa. Czy był wart swojej ceny? Oceńcie sami.

Ile kosztują gofry nad morzem?

Co ciekawe, ceny gofrów wcale nie idą w parze z ich jakością. W ramach 15 lub 18 zł nie można liczyć na żadne rewelacje. Dodatki to owoce z puszki tj. brzoskwinie i ananasy. Zdarzają się także świeże winogrona, kiwi, a w sezonie truskawki czy borówki. Lokalizacja drogiej restauracji również pozostawia wiele do życzenia. Mieści się w ścisłym centrum, a stoliki znajdują się na ruchliwej ulicy.

Identycznego gofra można zjeść o 4 zł taniej w budkach mieszczących się przy zejściach na plażę. Trzeba jednak brać pod uwagę, że tego typu przybytki nie mają dostępu do bieżącej wody, a co za tym idzie ich higiena jest wątpliwa. Mimo to, każdego roku nie brakuje rodziców, którzy ulegając namowom dzieci, kupują drogie przekąski. Osoby, które nie zamierzają przepłacać za smakołyk na bazie jajek, mleka, mąki i cukru, zawsze mogą zrobić gofry samodzielnie, choćby na kempingu.

Ceny nad Bałtykiem są zawrotne także w smażalniach ryb. Za niektóre ryby trzeba zapłacić nawet 140 zł!

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować