Za niemal 2000 zł chciał wynająć 24-metrowy „apartament” Ukraińcom. Łazienka w pokoju
Niejednokrotnie pisaliśmy o dziwnych ogłoszeniach w sieci. Właściciele chcieli sprzedać lub wynająć komuś mieszkanie w absurdalnej cenie lub przedstawiając nietypowe warunki. Tak było i tym razem, gdy na Olx pojawiło się TO ogłoszenie. Już sam tytuł sporo zdradza o pomysłodawcy tego mieszkania. Aż chce się wykrzyczeć: „Co autor miał na myśli?”. W sieci pojawiło się tylko jedno zdjęcie, ale z drugiej strony więcej nie trzeba, bo wszystko znajduje się na jednym obrazku.
„Apartament dla rodziny z Ukrainy” – tak nazywało się ogłoszenie, które pojawiło się w sieci
Internauci natychmiast podłapali temat i zwrócili uwagę na to, że z apartamentem ma to niewiele wspólnego, a co najwyżej z jednym pokojem, w którym znajduje się zarówno kuchnia, jak i łazienka. Na pewno to miejsce nie nadaje się dla czterech osób!
„24-metrowy lokal z telewizorem, meblami i płytą grzewczą w szafce turystycznej”
Jeden duży pokój to nie tylko strefa wypoczynkowa, ale także sypialnia, łazienka, aneks kuchenny i przedpokój. Za to miejsce właściciel chciałby otrzymać 1400 złotych miesięcznie, a do tego 350 zł czynsz i rachunki za prąd, które mogą wynieść od 100 do 150 złotych. Jednak to nie wszystko. Z ogłoszenia dowiadujemy się, że jeśli miałaby to być rodzina lub osoba z Ukrainy, dla niej kaucja wynosi aż 4000 złotych.
Mieszkanie ze Szczecina już nie jest dostępne w sieci, ale jak wiadomo – Internet to medium, w którym nic nie ginie. Post został już udostępniony dalej
Właściciel mieszkania chciał poza tym sprzedać także sprzęt elektroniczny. Zareklamował się na stronie:
Posiadam również w sprzedaży telewizory od 26 do 42 cali w cenach 250-450 zł, komputery typu iMac doskonałe na prezent dla dziecka na 1-go września. Drogie rzeczy w Niskich cenach
Niestety to nie jest pierwszy raz, gdy ktoś proponuje podobne warunki mieszkalne
Oczywiście ogłoszenie spotkało się z lawiną negatywnych komentarzy, co nas nie dziwi, ponieważ każdy z nas chce godnie żyć i mieć swój azyl, w którym będzie czuć się bezpiecznie. Czy naprawdę to, że ktoś nie pochodzi z Polski, upoważnia do tego, aby taką osobę wykorzystywać? Jak rada od nas? Zawsze należy postawić się na miejscu drugiej osoby i chociaż przez chwilę spróbować poczuć to, co ona może czuć.
