Policja zignorowała zgłoszenie o porwaniu 10-latki. Dzień później odnaleziono jej ciało
Ludzie wyszli na ulice w stolicy Pakistanu. Mieszkańcy Islamabadu są oburzeni bezczynnością policji wobec brodni popełnianych na dzieciach, dlatego wzięli udział w masowej demonstracji.
Pakistańczycy mają dość bezczynnosci
Impulsem do demonstracji była okropna zbrodnia dokonana na Farishcie Mohmand. Ciało 10-latki odnaleziono 3 dni temu. Dziewczynka najpierw została porwana, a później bestialsko zgwałcona i zamordowana. Według słów jej ojca, na dziewczynka była też torturowana. Wskazywały na to ślady po żrącej substancji na ciele Farishty.
Pakistańczycy zorganizowali demonstrację pod hasłem #JusticeForFarishta, czyli sprawiedliwość dla Farishty. Protestom przewodziła rodzina zamordowanej 10-latki.
Students of Lahore are demand to stop all these accidents happening.
If a ten years old Farishta is not secured in the capital city of Pakistan. then how can be a ten years child be secured in the other areas of state. We demand #JusticeForFarishta.
#BoycottARYNews pic.twitter.com/Psddim4TWO— Aimal Khan (@Aimal_khan18) 22 maja 2019
Policja nie chciała przyjąć zgłoszenia
W związku ze sprawą dziewczynki i protestami Pakistańczyków, władze zawiesiły szefa policji w Islamabadzie, Mohammeda Abbasa. Według relacji ojca Farishty, kilka razy próbował zgłosić porwanie córki, ale policjanci nie podjęli działań. Zamiast tego sugerowali, że może 10-letnia dziewczynka, sama chciała uciec z porywaczem.
Funkcjonariusze rozpoczęli działania dopiero, kiedy rodzina dziewczynki nagłośniła sprawę. Niestety, dla Farishty było już za późno. Dzień później odnaleziono jej zwłoki.
Może pod naciskiem mieszkańców, policjanci nie zignorują już żadnego zgłoszenia
______________________________________________
*Zdjęcie główne ma charakter poglądowy