Grób Krawczyka będzie śpiewał! To zasługa innowacyjnego rozwiązania

Informacja o nowym nagrobku legendarnego piosenkarza zyskała spory rozgłos wśród internautów. Ale teraz pojawiają się kolejne, dość zaskakujące doniesienia. Wiele wskazuje na to, że… grób Krawczyka będzie śpiewał, a raczej odtwarzał muzykę. Wszystko dzięki zastosowaniu niespotykanej na cmentarzach technologii.

Nowy nagrobek

16 października bp Antoni Długosz dokonał uroczystego poświęcenia nowego nagrobka Krzysztofa Krawczyka. Powstawał on długo, ale przemyślano każdy szczegół.

Projekt nagrobku przygotował zaprzyjaźniony z rodziną ksiądz i absolwent łódzkiej ASP – Krzysztof Niespodziański, a pomnik wykonała firma ze Strzelna. Rodzinie zależało na tym, by nagrobek nawiązywał do życia i twórczości Krawczyka. Inspirowano się także nagrobkami ukochanych rodziców piosenkarza.

Nagrobek przypomina kształtem estradę, na której przez całe życie występował piosenkarz. Pojawił się na nim napis: „Bo jesteś ty!” A w innym miejscu umieszczono słowa: „Warto żyć!”. Podczas tworzenia tablic wykorzystano dwa kolory: czerwień i zieleń. Nie jest to dziełem przypadku. Ewa Krawczyk wyjaśniła, że czerwień symbolizuje miłość (do Pana Boga i do niej), natomiast zieleń jest kolorem nadziei.

Przestrzeń wokół grobu wyłożono kostką, ustawiono też trzy ławki, symbolizujące widownię. Ci, którzy będą chcieli odwiedzić i powspominać piosenkarza, będą mogli na nich usiąść.

Okazuje się jednak, że to dopiero początek prac nad grobem piosenkarza. Już wkrótce będzie się on jeszcze mocniej wyróżniał na tle innych grobów na cmentarzu w Grotnikach. Szczegóły ujawnił Andrzej Kosmala.

Grób Krawczyka będzie śpiewał?

Jak zdradził menadżer i wieloletni przyjaciel artysty, niebawem na cmentarzy w Grotnikach wybrzmi… muzyka Krzysztofa Krawczyka. W repertuarze odtwarzacza mają być największe hity Krzysztofa Krawczyka oraz ulubione psalmy artysty w wersji odegranej na skrzypcach.

Muzyka będzie bardzo delikatnie puszczana, tak żeby nikomu nie przeszkadzało. Będzie się rozlegał dźwięk ulubionego psalmu Krzysztofa Pan mym pasterzem, Barki czy Chciałem być marynarzem

– poinformował Kosmala.

Ale na tym nie koniec. Grób zostanie także oświetlony przy pomocy nowoczesnych rozwiązań.

Pod kostką przeprowadzony jest przewód elektryczny, ponieważ nie ma tu na cmentarzu prądu. Albo za ołtarzem, albo za grobem umieścimy małe ogniwo fotowoltaiczne, a pod ławką będzie reflektor, który przez całą noc będzie oświetlał pomnik, pojawią się światła, które będą padały na grób, tak samo jak padały na scenę podczas jego występów

– dodał Kosmala w rozmowie z „Super Expressem”.

Teraz fani zmarłego w kwietniu artysty bez trudu odnajdą jego grób na cmentarzu.