Fragment o in vitro z podręcznika do HiT-u zostanie usunięty. Decyzja zapadła

Kontrowersji wokół podręcznika do HiT-u ciąg dalszy. Odkąd książka weszła do sprzedaży, dyskusje na jej temat nie milkną. Fragment o in vitro z podręcznika do HiT-u, a konkretnie dwa akapity, w których pojawiły się m.in. słowa o „hodowli” i „produkcji” ludzi, zostanie usunięty.

Broszura ideologiczna?

Podręcznik do nowego przedmiotu szkolnego: historia i teraźniejszość, wszedł do sprzedaży z przytupem. Chyba sam autor nie spodziewał się, jaki rozgłos zdobędzie ta książka. I to jeszcze przed rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Tylko czy o taki rozgłos chodziło? Raczej nie.

Ministerstwo Edukacji Narodowej zaakceptowało książkę autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Z kolei krytycy uważają, że pozycja jest „500-stronnicową broszurą ideologiczną” i wzywają nauczycieli do zbojkotowania podręcznika. Powstała nawet prześmiewcza piosenka o podręczniku do HiT-u — „Gdyby podręcznik HiT był piosenką”. To pomysł 22-letniego studenta Pawła Kielera. Choć właściwie trudno tu mówić o wyśmiewaniu, bo słowa utworu pochodzą właśnie z osławionej książki.

Fragment o in vitro z podręcznika do HiT-u

Wśród wielu fragmentów z podręcznika, wzbudzających kontrowersje, znalazł się i ten, w którym autor pisze o „hodowli” i „produkcji” ludzi. Aktywiści, nauczyciele, politycy opozycji — wszyscy dopatrują się tu nawiązania do metody in vitro.

Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju „produkcję”?” Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej

– czytamy w podręczniku autorstwa Roszkowskiego.

Ledwo dałem radę.
Czarnka podręcznik do HiTu, to totalna katastrofa.
Wg mnie, to nie jest w ogóle podręcznik. To pomieszanie skrajnie tendencyjnej, napastliwej i marnej jakości prawicowej publicystyki z książką do religii.
Więcej: https://t.co/RxoI44qZXU pic.twitter.com/3qEgIDS6cw

— Michał Krawczyk (@krawczyk_michal) July 5, 2022

Po tym, jak wspomniany fragment ostro skrytykowano, wydawnictwo Biały Kruk, które wydało książkę, odniosło się do sprawy. W oświadczeniu oczywiście stwierdzono, że krytyka jest nieuzasadniona, a fragment „niesłusznie zinterpretowano”. Mimo to podjęto decyzję o usunięciu kontrowersyjnych akapitów z podręcznika.

Nie zgadzając się z powyższą krytyką oraz niesłuszną interpretacją, ale jednocześnie biorąc pod uwagę dobro społeczne, wolę uspokojenia nastrojów i możliwość bezkonfliktowego korzystania z podręcznika, postanowiliśmy wspólnie z autorem usunąć dyskusyjny fragment z podręcznika

– przekazało w oświadczeniu wydawnictwo.

Warto jednak podkreślić, że książki prof. Roszkowskiego zostały już wydrukowane.