Podręcznik do HiT-u wywołał burzę! Z niego będą uczyć się nowego przedmiotu
Podręcznik do HiT-u, czyli nowego przedmiotu szkolnego: historia i teraźniejszość, wzbudził kontrowersje wśród nauczycieli i rodziców. A innego podręcznika na razie wybrać nie mogą, bo do tej pory Ministerstwo Edukacji Narodowej zaakceptowało tylko książkę autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Krytycy uważają, że pozycja jest „500-stronnicową broszurą ideologiczną”.
Nowy przedmiot
Od 1 września 2022 r. w szkołach ponadpodstawowych pojawi się nowy przedmiot, który zastąpi wiedzę o społeczeństwie na poziomie podstawowym. Chodzi o HiT, czyli przedmiot historia i teraźniejszość. Przedmiot trafi do szkół zgodnie z marcowym rozporządzeniem ministra Przemysława Czarnka. W pierwszej klasie uczniowie LO będą mieli dwie godziny Hi-T-u, a w drugiej – jedną. Natomiast w technikum przez pierwsze trzy lata młodzież ma zaplanowane po jednej godzinie nowego przedmiotu.
Minister Edukacji i Nauki @CzarnekP podpisał trzy projekty rozporządzeń. Wprowadzone zmiany obejmują m. in. nowy przedmiot historia i teraźniejszość oraz podstawy programowe przedmiotów: historia oraz wiedza o społeczeństwie.
Szczegóły ➡️ https://t.co/gJmurpMkB3 pic.twitter.com/8nHqyEGVaN
— Ministerstwo Edukacji i Nauki (@MEIN_GOV_PL) March 8, 2022
Jeszcze zanim uczniowie usłyszeli pierwszy dzwonek, nowy przedmiot wywołał burzliwą dyskusję.
Podręcznik do HiT-u nie spodobał się nauczycielom
Jak dotąd Ministerstwo Edukacji Narodowej zaakceptowało tylko jeden podręcznik do HiT-u. Chodzi o książkę autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego (Wydawnictwo Biały Kruk). Ten wybór nie spodobał się niektórym nauczycielom i rodzicom. Już teraz zapowiadają bojkot podręcznika. O co tyle zamieszania?
Anna Schmidt-Fic, aktywistka inicjatywy nauczycielskiej „Protest z Wykrzyknikiem”, nazywa podręcznik „koszmarnym”. W podobnym tonie wypowiada się wielu ekspertów. Twierdzą oni, że podążanie za podręcznikiem będzie równoznaczne z poddaniem młodzieży silnej propagandzie ideologicznej w duchu partii rządzącej.
Gdyby nauczyciele podążali za podręcznikiem uczniowie byliby poddani silnej propagandzie ideologicznej w duchu partii rządzącej i jej widzenia państwa i historii. Eksperci mówią wręcz, że tego nie powinno nazwać się podręcznikiem, a raczej 500-stronnicową broszurą ideologiczną
– twierdzi Anna Schmidt-Fic.
Nauczyciele przekonują, że podręcznik jest nie tylko nacjonalistyczny, ale i rasistowski i skrajnie katolicki.
Wzywamy Was do BOJKOTU podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego do przedmiotu HIT. (…) Dlatego, jeśli podzielacie nasze zdanie, a Wasze dziecko rozpoczyna w tym roku edukację w szkole ponadpodstawowej, zachęcamy do jak najszybszego poinformowania dyrekcji szkoły, że nie chcecie, aby dzieci uczyły się z tej książki.
– wiadomość o takiej treści przekazywana jest przez social-media.
Niepochlebna „recenzja” podręcznika dotarła również do uczniów, którzy już teraz zastanawiają się, jak przeciwstawić się obecności tej książki w szkołach. Co wyniknie z tego zamieszania? Czy bojkot przyniesie rezultaty?
Niektóre placówki zamierzają korzystać z kontrowersyjnego podręcznika. Zamieszczono go na liście podręczników do kupienia przez rodziców. Cena podręcznika to 50 zł.