×

Tusk nie będzie mógł narzekać na emeryturze. Dostanie najwyższe świadczenie w historii

Emerytura Donalda Tuska to świadczenie, o którym wielu seniorów w Polsce może tylko pomarzyć. Prawdopodobnie były premier będzie miał najwyższą emeryturę w historii kraju.

Emerytura Donalda Tuska

Informacje odnośnie wysokiej emerytury podał „Super Express”. Dziennik informuje, że świadczenie obecnego szefa Rady Europejskiej będzie mogło wynosić aż 30 tys. zł na miesiąc! Skąd taka ogromna suma?

Jak możemy przeczytać w dzienniku:

Europejska emerytura byłego szefa rządu na nieco ponad półmetku jego pięcioletniej kadencji w Brukseli wynosiła 13 tys. zł. A gdy za miesiąc dobiegnie końca, będzie mu przysługiwać świadczenie ponad 21 tys. zł miesięcznie. Jeśli dodamy do tego krajową emeryturę Tuska, to w sumie były premier będzie dostawał co miesiąc ok. 30 tys zł

Na europejską emeryturę Tusk będzie mógł przejść w wieku 65 lat

Obecnie, jak wynika z zestawienia przygotowanego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych dla tygodnika „Polityka”, najwyższa emerytura wypłacana przez Zakład wynosi 22,4 tys. złotych. Do elitarnego grona emerytów pobierających świadczenie przekraczające 15 tys. zł należy w Polsce zaledwie 12 osób.

To ogromna dysproporcja biorąc pod uwagę wysokość świadczeń emerytalnych w Polsce. Najniższa wynosi… 4 gr na miesiąc!

Powrót do kraju

Donald Tusk 30 listopada zakończy kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej. Rolę przewodniczącego pełnił już przez dwie kadencje i nie może starać się o kolejną. Jednak otrzyma na odchodne gigantyczną odprawę, wynoszącą prawie 1,4 mln złotych.

Obserwatorzy jednak oceniają, że Tusk nie ma zamiaru przejść na emeryturę i będzie wciąż działał politycznie. Na to w dużej mierze liczy Platforma Obywatelska, która potrzebuje mocnego kandydata do wyborów prezydenckich. Czyżby była tutaj mowa o byłym premierze?

W polityce nieprzerwanie działa od 1980 roku, kiedy to był współtwórcą Niezależnego Zrzeszenia Studentów. 1 grudnia 2014 r. objął rolę przewodniczącego rady UE i zniknął z polskiego życia politycznego; jednak komentując na bieżąco wydarzenia w kraju z pomocą social mediów.

Czy po tylu latach w przestrzeni publicznej będzie potrafił z niej zrezygnować i cieszyć się emeryturą?

Źródła: www.se.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter.com

Może Cię zainteresować