Pieniądze zmarłego z ZUS, o których zapominamy. Co zrobić, aby je otrzymać?
Kiedy umiera ktoś z naszej najbliższej rodziny, pogrążamy się w żałobie, smutku i zapominamy o wszystkim co dookoła. I choć nikt i nic nie zwróci nam już życia bliskiej osoby, możemy postarać się o pieniądze zmarłego z ZUS. Pieniądze, które mógł on zgromadzić za życia na swoim subkoncie. Zdarza się, że uzbierana kwota przekracza kilkadziesiąt tys. złotych, a jej część możemy dostać „do ręki”. Co zrobić, aby otrzymać pieniądze?
Pieniądze zmarłego z ZUS
Zmarły mógł za życia zgromadzić pieniądze na swoim subkoncie ZUS. Pieniądze, który miały zostać przeznaczone na jego emeryturę. Po śmierci takiej osoby zgromadzone środki powinny trafić do współmałżonka, osoby wskazane przez zmarłego członka funduszu lub spadkobierców. Prawda jest natomiast taka, że wiele osób o tym nie wie. Nie wie, bo przebiegły ZUS… o tym nie informuje (powód jest oczywisty)! W związku z tym mało kto się po takie pieniądze finalnie zgłasza, podczas gdy zmarły mógł uzbierać na swoim subkoncie naprawdę pokaźną sumę!
Doradca prawny Mariusz Sowiński w rozmowie z Business Insiderem wyjaśnił, które pieniądze można odziedziczyć, a które pozostaną w ZUS i zasilą emerytury kolejnych osób.
Dziedziczyć po zmarłym możemy środki zgromadzone w II filarze, jak i środki z OFE, natomiast te z I filaru nie podlegają dziedziczeniu i po śmierci ubezpieczonego przeznaczane są na świadczenia innych emerytów. Dziś każdy ma w ZUS swoje indywidualne konto, w ramach którego prowadzone jest subkonto dla tych, którzy przystąpili do OFE, jak i tych, którzy urodzili się po 31 grudnia 1968 r. i nie przystąpili do OFE.
Na subkonto, tzw. II filar (z którego środki są dziedziczone), trafia część składki przekazywanej do OFE lub jej całość — w przypadku osób, które nie są członkami OFE. Obecnie to ubezpieczony decyduje, czy jego składka trafi do OFE, czy (nie przystępując do OFE) w całości na subkonto. Środki natomiast zgromadzone na indywidualnym koncie, tzw. I filar, nie są dziedziczone
– wyjaśnia Sowiński z kancelarii prawnej specjalizującej się w ubezpieczeniach społecznych.
Jak sprawdzić, czy zmarły był członkiem OFE?
Aby sprawdzić, czy bliski zmarły był członkiem OFE, trzeba udać się do oddziału ZUS. Na miejscu zgłaszamy się do towarzystwa, które zarządza danym OFE i udzieli nam rzetelnej odpowiedzi.
Co zrobić, aby otrzymać pieniądze zmarłego z ZUS?
Jeśli chcemy otrzymać pieniądze zmarłego z ZUS, musimy najpierw złożyć stosowny wniosek w odpowiednim oddziale zakładu. Teoretycznie mamy na to nieograniczone czas – ustawodawca nie przewidział terminu. Praktycznie najlepiej zrobić to jak najszybciej. W przeciwnym razie ZUS może powołać się na przedawnienie roszczeń z tego tytułu.
Do wniosku trzeba dołączyć odpis aktu zgonu i aktu małżeństwa oraz oświadczenie stwierdzające, że do chwili śmierci członka OFE nie zaszły żadne zmiany w zakresie stosunków majątkowych małżonków. Pozostałe środki – również na wniosek – przekazywane są osobom uposażonym przez zmarłego (może to być także małżonek), a w przypadku ich braku, wchodzą w skład spadku. Do wniosku należy załączyć m.in. akt zgonu, prawomocne postanowienie sądu stwierdzające nabycie spadku lub zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia
– dodaje w rozmowie z Business Insider Mariusz Sowiński z zus-doradca.pl.
Czy od odziedziczonych środków należy zapłacić podatek?
Odpowiedź brzmi tak. Zgodnie z art. 30a ust. 1 pkt 6 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, od kwot wypłaconych po śmierci członka OFE osobie uprawnionej pobiera się zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 19 procent. Podatek potrąca ZUS. Opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn nie podlega natomiast nabycie środków z OFE.
Oszustwo „na kryptowaluty”: 76-latek stracił ponad 140 tys. złotych.
