×

Dzieci śpią na mrozie. To zdjęcie z przedszkola wywołało spore poruszenie

Dzieci śpią na mrozie, a przedszkole jeszcze się tym chwali? Podobno kiedy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Ale nie tym razem. W tym przypadku chodzi o odporność, konkretnie o hartowanie dzieci od najmłodszych lat. Zdjęcie wywołało skrajne emocje.

Moda na morsowanie

Podobno morsowanie bez zdjęcia się nie liczy. Złośliwi twierdzą również, że brak dowodów na morsowanie w mediach społecznościowych, jest równoznaczny z brakiem właściwości prozdrowotnych. Ale niezależnie od tego, czy komuś się to podoba czy nie, wraz z epidemią koronawirusa nadeszła moda na morsowanie. Chwilowy trend, a może nowy styl życia?

Koronawirus sprawił, że zdecydowanie więcej uwagi poświęcamy naszemu zdrowiu. Bardziej dbamy o odporność i przywiązujemy większą wagę do diety czy aktywności fizycznej. Jednak to morsowanie dość nieoczekiwanie stało się hitem. Morsują kobiety i mężczyźni, młodsi i starsi, szczuplejsi i grubsi. A co z dziećmi?

Dzieci śpią na mrozie

W Polsce hartowanie dzieci nie jest zbyt popularne. Niektórzy rodzice w ogóle nie chcą, żeby dziecko przebywało na zewnątrz przy minusowej temperaturze. Martwią się, że skończy się to przeziębieniem lub poważniejszą chorobą. Dlatego takie poruszenie wywołało zdjęcie jednego z kanadyjskich leśnych przedszkoli.

Na zdjęciu, które obiegło media społecznościowe, widać, że dzieci leżakują… na mrozie. Są opatulone i przykryte kocami, a mimo to fotografia wywołała niemałe poruszenie wśród rodziców.

Leśne przedszkole jest miejscem, w którym dzieci nieustannie przebywają na dworze. Wyjątków nie ma również w czasie drzemki. Tak – to rodzice dobrowolnie wysyłają swoje pociechy do tak nietuzinkowego przedszkola.

Leżakowanie na dworze mimo niskich temperatur to metoda, z której chętnie korzystają również Skandynawowie. Czy ten sposób sprawdziłby się również w Polsce?

Wygląda na to, że znalazłby swoich amatorów. Zdjęcie udostępnione przez psycholog dziecięcą Agnieszkę Misiak na Facebooku, wywołało skrajne emocje. Część rodziców uważa, że to zły pomysł, a takie drzemki tylko zaszkodzą dzieciom. Są jednak i tacy, którym pomysł się podoba.

W Nowej Szkocji dzieciaki śpią w hamakach w lesie, a zimą, gdy śniegu jest dużo, mają nawet małe rakiety śnieżne. Szkoda, że mój trzylatek nie był ze swoją przedszkolną grupą ani jednego razu na dworze

– pisze jedna z internautek.

Faktycznie, grupy przedszkolaków spacerujące mimo śniegu i mrozu, to w Polsce rzadki widok.

Przypomnijmy: hartowanie organizmu odbywa się poprzez wystawianie ciała na działanie wysokich i niskich temperatur. Hartowanie wzmacnia organizm i poprawia odporność. W Polsce, mimo odpowiednich warunków, hartowanie dzieci zdecydowanie nie jest popularne. Czy to się wkrótce zmieni, a takie zdjęcia przestaną nas dziwić?

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook , Twitter

Może Cię zainteresować