×

Obowiązkowe obostrzenie w szkołach od 1 września na Podkarpaciu

Dzieci na lekcjach w przyłbicach – taki widok czeka nas w podkarpackich szkołach już za niespełna dwa tygodnie. Przyłbice mają zwiększyć bezpieczeństwo uczniów i zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa. Nie jest to jednak pomysł rządowy, tylko podkarpackich gmin.

Dzieci na lekcjach w przyłbicach

Pomysł nie wszystkim się podoba. Są nauczyciele i rodzice, którym wydaje się kuriozalny, ponieważ dzieciom – zwłaszcza z tych młodszych klas – i tak będzie trudno zachowywać się zgodnie z normami dystansu społecznego. Inni jednak z przyłbic się cieszą w nadziei, że to jakoś dodatkowo zabezpieczy uczniów. Jedno jest jasne: wielu nauczycieli, rodziców i lekarzy obawia się tego, jakie skutki będzie mieć rozpoczęcie roku szkolnego 1 września. Na domiar złego w związku z przeprowadzoną niedawno reformą oświaty, wiele szkół będzie po prostu przepełnionych.

Nieustępliwy minister

Już na chwilę obecną nie sposób zliczyć apeli biegnących ze środowiska nauczycielskiego, jak i lekarskiego, skierowanych do ministra edukacji narodowej, Dariusza Piontkowskiego. Wiele osób chce, żeby przesunął on choćby tylko o kilka tygodni rozpoczęcie roku szkolnego. Nic jednak nie zapowiada, aby minister miał się ugiąć pod presja społeczną.

Przewidujemy, że przytłaczająca większość szkół będzie mogła od września funkcjonować normalnie, a kształcenie na odległość będzie się odbywać nie dłużej niż 2-3 tygodnie

– powiedział dziś minister Piontkowski w Sejmie.

Na Podkarpaciu samorządy biorą sprawy w swoje ręce

W reakcji na to nieustępliwe stanowisko niektóre władze samorządowe postanowiły wziąć sprawy we własne ręce i postarać się o dodatkowe zabezpieczenia. Stąd m.in. pomysł noszenia przez uczniów przyłbic. Na zorganizowanej dzisiaj konferencji prasowej zaprezentowali go wspólnie Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny, Adam Sidor, oraz Podkarpacka Kurator Oświaty, Małgorzata Rauch.

Wf tylko na dworze

Oprócz wprowadzenia przyłbic postanowiono również, że wszystkie zajęcia wychowania fizycznego będą odbywać się na dworze. I to bez względu na warunki pogodowe. Pomimo opinii wygłaszanych przez ministra edukacji, spora część lekcji ma być prowadzonych online lub hybrydowo. Jak jednak zaznaczono, jest to rozwiązanie tymczasowe – aż zostanie opracowany skuteczny lek lub szczepionka na koronawirusa.

Jak podkreślono na konferencji, przyłbice dzieciom na Podkarpaciu mają zapewnić szkoły ze swoich środków. Dano jednak także i rodzicom możliwość zaopatrzenia swoich pociech w przyłbice, nawet takie, które zostały zrobione własnoręcznie.

Źródła: www.fakt.pl, www.o2.pl, www.bankier.pl
Fotografie: www.pickpik.com

Może Cię zainteresować