Donald Tusk o wojnie na Ukrainie: Sankcje są bolesne, tylko jeśli są najtwardsze
Donald Tusk o wojnie na Ukrainie. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej w dosadnych słowach powiedział, jakie kroki są konieczne, aby powstrzymać agresję ze strony Putina. Uważa, że „wahanie się, jeśli chodzi o najostrzejsze sankcje, jest wahaniem haniebnym, bo tam giną ludzie za nasze bezpieczeństwo”. Wyjawił również, co sądzi o decyzjach prezydenta Federacji Rosyjskiej. Stwierdził, że ten prowadzi „fatalną rozgrywkę”.
Donald Tusk o wojnie na Ukrainie
Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, był gościem programu „Fakty po Faktach” w TVN. Tematem przewodnim rozmowy była wojna na Ukrainie. Tusk podczas rozmowy odniósł się do ogromnego poświęcenia naszych sąsiadów, którzy za wszelką cenę bronią ojczyzny, i udzielanej im pomocy.
Giną patrioci, giną ludzie, których jedyną „winą” jest to, że bronią ojczyzny. Ale to ważna lekcja dla Polaków. Ukraińcy giną i poświęcają się dla wartości, które są ważne także dla nas. Zobaczmy, jak kluczową sprawą jest jedność w sprawach bezpieczeństwa. Musimy zdobyć się, jeśli chcemy pomóc Ukraińców, na pokazanie, że jesteśmy zjednoczeni, solidarni między sobą, na rzecz najważniejszych wartości, za które giną Ukraińcy, a my nie musimy
Zdaniem przewodniczącego PO kluczowa w odpowiedzi na agresję Putina jest reakcja Zachodu, a ta na chwilę obecną jest niewystarczająca. Tusk zaznaczył, że brakuje przede wszystkim jednomyślności Zachodu w kwestii najtwardszych sankcji.
Dzisiaj musimy używać bardzo mocnych słów. To nie jest konflikt, to jest wojna. Niesprawiedliwa wojna. To wymaga jednoznacznej odpowiedzi. Tu nie ma czasu i miejsca na kunktatorstwo… Sankcje są bolesne, tylko jeśli są najtwardsze. A to oznacza poświęcenie części swoich interesów
– dodał Tusk.
„Dzisiaj nie ma miejsca na spory i kontynuowanie polskich sporów”
Polityk podczas rozmowy wyraźnie dał do zrozumienia, że to, co dzieje się na Ukrainie, należy traktować jako sprawę priorytetową, sprawę ponad podziałami. Tusk zaznaczył, że to nie czas na spory w polskim rządzie, i wyraził poparcie dla decyzji premiera. Wierzy również w podejmowanie dobrych decyzji przez PiS.
To jest też zagrożenie dla nas. Dzisiaj nie ma miejsca na spory i kontynuowanie polskich sporów. Cieszę się ze słów premiera, bo są czytelną rezygnacją z bardzo złej polityki. Chciałbym dodać odwagi rządowi PiS, aby utrzymał ten nowy, bardzo świeży dla nich sposób myślenia, że Zachód to jest nasze miejsce na ziemi
– dodał Tusk.
„Putin decyduje się na fatalną rozgrywkę”
Na koniec Tusk odniósł się do stanowiska Władimira Putina. Jego zdaniem prezydent Federacji Rosyjskiej „decyduje się na fatalną rozgrywkę”.
Warto z nim rozmawiać, używając argumentów siły. Putin decyduje się na fatalną rozgrywkę, również z punktu widzenia Rosji. Ukraina nie stanowiła żadnego zagrożenia dla Rosji. Ukraina demokratyczna może stanowić zagrożenie dla modelu władzy, jaki Putin prezentuje, władzy autorytarnej i agresywnej wobec sąsiadów
Zgadzacie się ze zdaniem Donalda Tuska?
Polacy też dostaną wezwanie do wojska? Kobiety martwią się o swoich mężczyzn
