×

Daniel Martyniuk poniża byłą żonę i teściów. Publikuje kompromitujące ich rzeczy

Daniel Martyniuk poniża byłą żonę i teściów w Internecie. Syn gwiazdora disco polo po raz kolejny wywołuje niebywałą sensację, a Ewelina Golczyńska wciąż nie odpowiada na jego zaczepki. Czy za skandaliczne zachowanie syna Zenka Martyniuka w końcu zostaną wyciągnięte konsekwencje?

Daniel Martyniuk poniża byłą żonę

Rozwód Daniela Martyniuka i Eweliny Golczyńskiej już za nami, ale to nie oznacza, że byli małżonkowie zakopali wojenny topór. Odkąd zaraz po zakończeniu rozprawy Danuta Martyniuk zaczęła się publicznie żalić na byłą synową i pokazywać prywatną korespondencję SMS-ową, konflikt wszedł w nową fazę. Od tej pory wszystko, co dzieje się w życiu Martyniuków ma charakter publiczny.

Syn Zenka Martyniuka nie ukrywa, że nie jest zadowolony z wyroku sądu zgodnie, z którym ma obowiązek comiesięcznego uiszczania alimentów w wysokości 2 000 zł na poczet byłej żony i 1 200 zł na potrzeby córki. Daniel Martyniuk dał temu wyraz na Instagramie, publikując relację, zawierającą kompromitujące jego byłą żonę treści. Mężczyzna wrzucił do internetu print screen artykułów poruszających temat jego rozwodu z byłą żoną. Dodał przy tym swój komentarz, który jednoznacznie wskazuje na to, że jego zdaniem Ewelina i jej rodzice żerują na nim, domagając się wysokich alimentów.

Nie chce płacić alimentów

Faktem jest, że rodzice Eweliny są bardzo bogaci i prawdopodobnie dlatego Daniel Martyniuk uważa, że nie powinien płacić alimentów na byłą żonę. Należy jednak zauważyć, że syn piosenkarza disco polo nie pracuje, a mimo to może sobie pozwolić na częste wyjazdy zagraniczne i drogie samochody, które finansują mu rodzice. Bardzo prawdopodobne, że również oni będą płacili alimenty na byłą żonę i dziecko syna.

To nie pierwszy raz, kiedy Daniel Martyniuk obraża byłą żonę w Internecie. Niedawno zasugerował, że przypomina konia i wyznał, że nie może uwierzyć, że był z kimś takim. Ewelina nie odpowiada na żadne zaczepki ze strony byłego męża.

Z pewnością medialne zamieszanie wokół syna nie wyjdzie na dobre Zenkowi Martyniukowi, który od wielu lat dba o nieposzlakowaną opinię.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), YouTube, Instagram, Twitter

Może Cię zainteresować