×

Conchita Wurst znowu szokuje wyglądem. Artysta przeszedł kolejną metamorfozę

Gdy w 2019 roku artysta wystąpił w Konkursie Piosenki Eurowizji, wzbudził skrajne emocje. Ale taki przecież był plan – podczas konkursu mogą zaistnieć jedynie ci, którzy zdecydowanie wyróżnią się na tle innych. Jednak później o karierze Austriaka było głośno głównie ze względu na jego wygląd, a nie muzykę. Teraz Conchita Wurst znowu szokuje swoim wizerunkiem.

„Kobieta z brodą” podbija scenę muzyczną

Podczas Konkursu Piosenki Eurowizji widziano już wiele, ale tego chyba nikt się nie spodziewał. I właśnie ten element zaskoczenia, obok talentu muzycznego, zapewnił „kobiecie z brodą” sukces. Piosenka „Rise like a Phoenix” zwyciężyła w 59. Konkursie Piosenki Eurowizji. Czy gdyby Thomas Neuwirth nie wystąpił wtedy jako „drag queen” o bardzo specyficznym wyglądzie, zdobyłby pierwsze miejsce?

Jedni chwalili jego odwagę i bezkompromisowość. Inni ganili jego wygląd i sposób na karierę. Jedno było pewne – Thomasa zapamiętali wszyscy, którzy obejrzeli konkurs. A potem usłyszeli o nim nawet ci, którzy nie śledzili Eurowizji.

„Muszę uśmiercić Conchitę”

W 2016 roku Austriak uznał, że jako Conchita osiągnął już wszystko, co chciał.

Teraz muszę uśmiercić Conchitę!

– mówił na łamach niemieckiej gazety „Welt am Sonntag”.

Tak rozpoczęły się kolejne metamorfozy Conchity. Bo – mimo śmiałej deklaracji – artysta szybko wrócił do tej postaci. Widać przekonał się, że tylko ona zapewnia mu sławę.

Conchita Wurst znowu szokuje

Gdy w ubiegłym roku artysta zaprezentował swój najnowszy album, porzucił długie suknie, peruki i mocny makijaż, na rzecz bardziej… zmysłowego wizerunku. Nic dziwnego – artysta przyznał, że przebranie Conchity sprawia, iż czuje się zupełnie aseksualny.

Z krążkiem „Truth Over Magnitude” Austriak powrócił, po raz kolejny prezentując nowy wizerunek. W jego przypadku „uspokojenie” stylizacji paradoksalnie zadziwiało najmocniej.

Ale teraz znowu przyszła kolej na drastyczne zmiany!

Niedawno artysta przefarbował swoje włosy na różowo, jednocześnie pozostając przy swoim charakterystycznym ciemnym zaroście. Tyle że różowa farba szybko wypłowiała, nieco ustępując miejsca białym prześwitom.

Ostatecznie Conchita ma teraz biało-różowe włosy i – trzeba przyznać – mimo wielu wcześniejszych eksperymentów, tego w wydaniu Thomasa jeszcze nie widzieliśmy!

Źródła: www.o2.pl, viva.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować