Co miał na twarzy Michał Szpak? Piosenkarz zszokował widownię przekazem występu
Co miał na twarzy Michał Szpak? Ekscentryczny piosenkarz po raz kolejny wprawił widzów w osłupienie. Na koncercie z okazji 20-lecia TVN24 wystąpił w zaskakującym stroju. Uwagę wszystkich przykuł jednak makijaż artysty. Nikt nie mógł oderwać wzroku od jego twarzy.
Zaskakująca stylizacja
Na wczorajszym koncercie z okazji 20-lecia stacji TVN24 nie zabrakło największych gwiazd polskiego show biznesu. Był wśród nich również słynący z nieszablonowego stylu bycia, Michał Szpak. W ramach imprezy Top of the top Sopot 2021 artysta zaprezentował swoją interpretację piosenki Obywatela GC „Nie pytaj o Polskę”.
Trudno było oprzeć się wrażeniu, że śpiewając nacechowany politycznie utwór, artysta próbował odnieść się do obecnych wydarzeń, które mają miejsce w kraju. Bardzo prawdopodobne, że chciał w tak subtelny sposób skomentować sytuację w Polsce pod rządami PiS. Gdy zabrzmiały słowa: „Nie pytaj mnie, co ciągle widzę w niej. Nie pytaj mnie, dlaczego w innej nie. Nie pytaj mnie, dlaczego ciągle chcę. Zasypiać w niej i budzić się”, widownię przeszedł dreszcz. Czy chodziło o życie w pandemii? A może Michał Szpak miał na myśli losy mniejszości seksualnych? Trudno powiedzieć jednoznacznie.
Pewne jest, że zwracał na siebie uwagę nie tylko za sprawą emocjonalnego wykonania piosenki, ale także za sprawą odważnej stylizacji. Piosenkarz na pierwszy rzut oka przypominał bowiem żałobnika. Ubrany od stóp do głów na czarno, z koronkowym welonem na głowie, artysta wprawił widzów w atmosferę zadumy. Dopiero po chwili, gdy artysta rozchylił poły płaszcza, oglądający zorientowali się, że Michał Szpak ma na sobie… damski biustonosz oraz buty na niebotycznych obcasach. Na marynarce artysty błyszczał srebrny orzeł symbolizujący polskość. Z kolei jego palce pokrywały liczne pierścionki. 31-latek z przejęciem śpiewał piosenkę Obywatela G.C.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Co miał na twarzy Michał Szpak?
Uwagę widzów przykuł także mocny makijaż artysty. Gdy piosenkarz nieco odsłonił czarny welon, okazało się, że na twarzy Michała Szpaka widnieją hasła nacechowane politycznie. Z jego skóry można było wyczytać m.in. „wolność fobia”. Po policzkach piosenkarza spływały namalowane czarnym tuszem łzy.
Pod opublikowanymi przez Michała Szpaka zdjęciami z koncertu możemy przeczytać:
Kocham choć miłość ta coraz trudniejsza. #wolnoscfobia. To strach przed wolnością… a Ty czemu się boisz?
Wielu internautów wyraziło podziw dla odwagi piosenkarza. W sieci ludzie pisali, że są bardzo poruszeni jego występem.
Żadne słowa nie oddadzą tego co przeżyłam tam w Operze podczas Tego występu… każde słowo wydaje mi się banalne. Bo powiedziane i wykrzyczane zostało tak wiele… Podejrzewam że długo będę z tym chodzić i to doświadczenie długo będzie we mnie pracowało. Michał dziękuję z całego serca. Bo chociażby nie wiem jak psy szczekały Twoja karawana serca idzie dalej. I ta siła jest tak cholernie ważna, by w końcu coś stało się silniejsze niż lęk.
Ktoś inny stwierdził:
Michał, jesteś Artystą nie do podrobienia! Gratuluję spektakularnego występu i jakże istotnego przekazu. Duma mnie rozpiera.
Niedawno pojawiła się informacja, że w programach „The Voice” zabraknie Andrzeja Piasecznego oraz Michała Szpaka. Niektórzy przypuszczają, że powodem jest ich sympatia dla środowiska LGBTQ+.
