×

Telebim wbił się w człowieka. Nagranie z koncertu mrozi krew w żyłach

Dobra zabawa w mgnieniu oka zamieniła się w przerażającą scenę rodem z filmu „Oszukać przeznaczenie”. Podczas występu stało się bowiem coś, czego nikt nie mógł przewidzieć. Otóż w pewnym momencie mocowania nie utrzymały ogromnego ciężaru ekranu wiszącego nad artystami. Upadający telebim wbił się w występującego na scenie człowieka. W sieci pojawiło się mrożące krew w żyłach nagranie.

Telebim wbił się w człowieka

Do koszmarnego wypadku doszło 28 lipca 2022 roku podczas koncertu popularnego zespołu dance popowego Mirror w Hongkong Coliseum. Podczas występu grupy nagle ogromny telebim zerwał się z mocowania i upadł na 12-osobowy zespół.

Portal Variety donosi, że w wyniku uderzenia dwóch tancerzy zostało powalonych na scenę i straciło przytomność. Niemal całą siłę uderzenia przyjął jeden z artystów, który został dosłownie przygwożdżony do ziemi, co widzimy na szokującym nagraniu. Wygląda to przerażająco!

Poszkodowani artyści trafili do szpitala. Jak donoszą media, sytuacja jednego z tancerzy jest stabilna. Znacznie gorzej wygląda to w przypadku drugiego, gdyż stwierdzono u niego ciężki uraz szyi.

Koncert został natychmiast wstrzymany, a publiczność wyproszona z sali

Zdaniem wielu osób, które uczestniczyły w wydarzeniu, było to jedno z najbardziej przerażających zdarzeń, jakie mieli okazję widzieć w życiu. W sprawie rozpoczęto już dochodzenie.

Władze Hongkongu zbadają, dlaczego duży, ciężki ekran wideo spadł z sufitu podczas koncertu popularnego boysbandu w rządowym lokalu, raniąc dwóch tancerzy

– poinformowali w piątek urzędnicy.

Kevin Yeung Yun-hung, sekretarz Hongkongu ds. kultury, sportu i turystyki, oznajmił dziennikarzom, że każdy z telebimów do systemu projekcji z czterech stron ma wymiary 5 na 3,9 metra. Dodał, że podczas koncertu pękła jedna z lin zawieszenia ekranu, co wystarczyło, aby doszło do upadku wprost na scenę.

Poniżej kolejne, przerażające nagranie upadku telebimu z innego ujęcia.

Źródła: goniec.pl, twitter.com
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), twitter.com

Może Cię zainteresować