×

Królowa Elżbieta pozostawia świąteczne ozdoby do dnia 6 lutego. Kryje się za tym osobisty powód

Rodzina królewska ma pewne wyjątkowe tradycje świąteczne, które można obserwować od dziesięcioleci. Podczas gdy niektóre z nich są nieco kontrowersyjne, jak polowanie na bażanta księcia Filipa, inne są słodkie i dużo bardziej nowoczesne.

W dniach poprzedzających Boże Narodzenie, Królowa i jej rodzina uczestniczą w wielu nabożeństwach, grają w gry i wymieniają się prezentami. W tym roku królowa pozwoliła nawet wnukowi księciu Harry’emu złamać tradycję, zapraszając na nabożeństwo swoją narzeczoną, Meghan Markle. Zawsze istniała niepisana zasada, że ​​niezamężni partnerzy nie dołączą do rodziny w Sandringham, ale Markle jak widać jest wyjątkiem. Książę Harry powiedział nawet w wywiadzie: „Razem spędziliśmy niesamowity czas. Świetnie się bawiliśmy z moim bratem, jego żoną i dziećmi”.

Królewskie zasady

Podczas gdy królowa była pobłażliwa wobec wprowadzania nowych świątecznych tradycji, w tym oglądania Harry’ego i Williama w charytatywnym meczu piłki nożnej, są pewne wyjątki, których po prostu nie zrobi, szczególnie jeśli chodzi o dekoracje. W pałacu Sandrimgham rodzina ubiera choinkę razem po wigilijnej herbacie, którą wspólnie piją popołudniem.

Jednakże, jeśli chodzi o ściągnięcie świątecznych ozdób, Jej Wysokość czeka aż do początku lutego. Ma ku temu bardzo osobisty powód.

Gdy święta Bożego Narodzenia się kończą, królowa i książę Filip pozostają w swoim domu w Sandringham do końca lutego. Jest to czas, kiedy mogą odpocząć od tętniącego życiem Londynu, ale jest jeszcze jeden powód, dla którego przedłużają swój pobyt.

Królowa zawsze była silnie związana z tym miejscem, ponieważ spędzała tam wszystkie święta, odkąd była dzieckiem. Jest to również ten sam dom, w którym zmarł jej ojciec, król Jerzy VI, podczas nocy 5 lutego 1952 roku. Jego szczątki znajdują się w trumnie w kościele św. Marii Magdaleny, który znajduje się w bardzo bliskiej odległości do posiadłości. Mimo, że minęło ponad 60 lat od śmierci ojca, królowa Elżbieta nadal czci jego pamięć, pozostawiając dekoracje w tym domu aż do 6 lutego.

W przeciwieństwie do wystawnych ozdób pałacowych w Buckingham, które kosztują miliony, rodzina królewska znacznie upraszcza to, co znajduje się w Sandringham. Według byłego szefa kuchni Darrena McCready, wystrój zazwyczaj zawiera tylko dużą choinkę i duże srebrne sztuczne drzewo w jadalni, które ma około 30 lat.

Piękna i wzruszająca tradycja, prawda?

Może Cię zainteresować