Chamskie papugi obrażają zwiedzających. Musiały zostać rozdzielone!
Chamskie papugi obrażają zwiedzających w Lincolnshire Wildlife Park. Stały się tak ordynarne, że zostały przeniesione z głównego wybiegu na zaplecze.
Pojętne ptaki
Papugi o imionach Billy, Elsie, Eric, Jade i Tyson trafiły do Lincolnshire Wildlife Park w Wielkiej Brytanii w sierpniu tego roku. Zostały umieszczone w jednym pomieszczeniu na czas kwarantanny i, jak się okazało, spędziły ten czas bardzo pracowicie. Ponieważ każda z papug dysponowała pewnym zasobem ludzkich przekleństw, zaczęły się edukować wzajemnie w tej dziedzinie.
Papugi są bardzo pojętne, więc w krótkim czasie wszystkie opanowały pełen wachlarz rynsztokowego słownictwa. Nie chwaliły nie tym jednak przed personelem ogrodu. Z oficjalnym pokazem swoich umiejętności poczekały na chwilę, gdy zostaną przeniesione na główny wybieg.
No i się zaczęło…
Chamskie papugi obrażają zwiedzających
Papugi nie tylko przeklinały, lecz również kierowały obraźliwe słowa spersonalizowane pod kątem konkretnych zwiedzających. Goście ZOO reagowali szokiem, co działało na papugi jak płachta na byka i sprawiało, że jeszcze bardziej się rozkręcały.
Jak wyznał dyrektor parku Steve Nichols w rozmowie z The Guardian, było to bardzo kłopotliwe:
Jesteśmy przyzwyczajeni do przeklinających papug, ale nigdy nie zdarzyło się, żeby robiło to pięć na raz. Jeśli ludzie śmiali się lub byli zszokowani, to tylko zachęcało papugi do dalszych przekleństw.
W tej sytuacji pracownicy parku postanowili zdegradować chamskie papugi ze stanowiska na głównym wybiegu do pomieszczenia położonego dalej od zwiedzających, gdzie będą miały kontakt z kilkuset innymi ptakami. Personel ma nadzieję, że pozostałe, lepiej wychowane papugi, nauczą Elsie, Erica, Jade, Tysona i Bylly’ego dobrych manier.
A co, jeśli sprytna misja edukacyjna nie przebiegnie zgodnie z założeniem? Wtedy, jak przyznaje dyrektor ZOO, zrobi się naprawdę duży problem:
Mamy nadzieję, że teraz poznają różne nowe słowa. Ale jeśli nauczą wulgarnego języka pozostałe i skończymy z 250 przeklinającymi ptakami, to nie wiem, co zrobimy.
