Policjant ze Słupska był świadkiem groźnego wypadku. Ocalił życie ciężarnej i 4 innych osób
Bohaterski policjant ze Słupska wykazał się ogromną odwagą. W ubiegłym tygodniu Wojciech Bubeła był świadkiem wypadku. Na szczęście zachował zimną krew i ogromny profesjonalizm. Nie tylko zabezpieczył wypadek do przyjazdu służb, ale przede wszystkim uratował poszkodowanych w wypadku – rodzinę i kobietę w ciąży.
Bohaterski policjant ze Słupska
Do zdarzenia doszło w środę 18 września. Po godzinie 18 na obwodnicy Słupska doszło do groźnego wypadku. Szczęśliwy traf chciał, ze w godzinach wieczornych dokładnie w tym miejscu znalazł się pochodzący z Kępic, sierż. szt. Wojciech Bubeła z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
Policjant był po służbie, ale nie mógł przejść obojętnie obok ludzkiej tragedii. Natychmiast ruszył do akcji. Najpierw zabezpieczył miejsce wypadku. Później z auta, z którego ulatniał się gaz wyprowadził matkę z trójką dzieci. Pomógł również kobiecie w ciąży opuścić drugi pojazd, który brał udział w kolizji. Udzielając pomocy poszkodowanym, wezwał służby ratunkowe, po czym zadbał o korytarz życia dla karetki.
Czyny policjanta nie pozostały niezauważone
Całe zdarzenie potwierdziło biuro prasowe Komendy Miejskiej Policji w Słupsku:
W minioną środę przed godziną 18.00 na obwodnicy Słupska doszło do groźnie wyglądającej kolizji, w której uczestniczyły cztery samochody w tym dwa ciężarowe. Funkcjonariusz słupskiej drogówki sierż. szt. Wojciech Bubeła, będąc w czasie wolnym od służby, widział moment uderzenia mercedesa o barierki ochronne i uderzenia w opla, w którym znajdowała się 5-osobowa rodzina. Policjant zabezpieczył miejsce zdarzenia, wezwał służby ratunkowe, a z opla, z którego wydobywał się gaz, wyprowadził kobietę i jej trójkę dzieci, którym dał schronienie w swoim samochodzie. Z mercedesa zaś wyprowadził kobietę w ciąży. Funkcjonariusz utworzył korytarz życia, co umożliwiło szybki przyjazd służb ratunkowych
Poszkodowali byli niezmiernie wdzięczni bohaterskiemu policjantowi. Kolejnego dnia na Komendę Miejską Policji w Słupsku zadzwonił ojciec rodziny, którą uratował funkcjonariusz. Mężczyzna był niezwykle wdzięczy nie tylko za uratowanie życia jego bliskich, ale także za opiekę, którą Wojciech Bubeła zapewnił poszkodowanym zaraz po zdarzeniu. Ojciec rodziny podkreślał, że policjant wykazał się ogromnym profesjonalizmem.
Bohaterski policjant ze Słupska na szczęście nie jest wyjątkiem
Trudno dziwić się wdzięczności poszkodowanych. Takie sprawy przywracają wiarę w służby, która zostaje czasem nadszarpnięta przez medialne doniesienia. Zresztą funkcjonariusz ze Słupska nie jest wyjątkiem. Kilka tygodni temu usłyszeliśmy o policjancie, który uratował trójkę topiących się dzieci i ich dziadka będąc na urlopie nad morzem.
