×

Będzie drugi lockdown w Polsce? Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wyjaśnia

Będzie drugi lockdown w Polsce na wzór tego, który przeżyliśmy wiosną? Szef KPRM zapewnia, że rząd stara się go uniknąć. „To kroczenie wąską granią”.

Alarmujący wzrost zachorowań

22 października w Polsce padł kolejny rekord zakażeń koronawirusem. Tego dnia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 12 107 nowych i potwierdzonych przypadkach COVID-19. Sześć dni wcześniej, w piątek przybyło 9 622 zakażonych, w niedzielę 8 536, a wczoraj już 10 040.

Co gorsza, wzrasta również śmiertelność wśród pacjentów z Covid-19. W ciągu minionej doby zmarło 168 osób. Szacuje się, że obecnie w Polsce jest 108 463 aktywnych zakażeń. W szpitalach przebywa 10 091 pacjentów, z których 812 wymaga podłączenia do respiratora. 378 348 osób zostało objętych kwarantanną, a 47 314 nadzorem epidemiologicznym.

W tej sytuacji wprowadzenie nowych obostrzeń wydaje się nieuniknione. Jak daleko one sięgną, okaże się już jutro podczas konferencji prasowej z udziałem premiera Morawieckiego. Jednak już teraz szef KPRM ujawnia, jakie są plany.

Będzie drugi lockdown w Polsce?

Jak zapowiedział szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk, rząd usilnie stara się uniknąć drugiego lockdownu.
W programie Kwadrans polityczny w TVP1 wyznał:

Wiemy, jakie miał konsekwencje dla gospodarki nie tylko polskiej, ale i europejskiej lockdown wiosenny. My musimy przede wszystkim oczywiście zabiegać i walczyć o zdrowie i życie Polaków, natomiast z drugiej strony musimy również chronić gospodarkę.

Zależność jest raczej oczywista. Jeśli gospodarka upadnie, nie będzie z czego finansować służby zdrowia. Jak wyjaśnił Dworczyk:

W związku z tym, to jest takie kroczenie wąską granią. Natomiast na razie ten plan „drogi środka” udaje się realizować i mam nadzieję, że nadal tak będzie.

Na razie, jeszcze przed zaplanowaną (początkowo na dzisiaj) konferencją prasową, wiadomo, że dalsze obostrzenia na pewno będą dotyczyć szkół:

Wczoraj do późna trwała dyskusja na ten temat, natomiast ostateczne decyzje będą najprawdopodobniej dziś zapadały. Tak jak pan premier zapowiadał, że najstarsze klasy w szkołach podstawowych rzeczywiście będą uczyły się albo w formule hybrydowej, albo w ogóle zdalnie.

Źródła: tvn24.pl, wiadomosci.gazeta.pl, krakowwpigulce.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter, Pixabay

Może Cię zainteresować