Będą kolejne obostrzenia? Rzecznik rządu Piotr Müller: „Takie ryzyko istnieje”
Będą kolejne obostrzenia? W ostatnim czasie politycy odpowiadają na to pytanie w stylu „nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam”. Mniej asekuracyjnie wypowiedział się rzecznik rządu Piotr Müller w rozmowie z TVN Info. Przyznał, że „takie ryzyko istnieje”.
„Fala pandemii osób niezaszczepionych”
Rząd wprowadził nowe obostrzenia 1 grudnia – chodzi o zmienione zasady kwarantanny dla podróżujących i bardziej restrykcyjne limity osób, które obowiązują m.in. w galeriach handlowych, kościołach, kinach czy teatrach. Ale zdaniem niektórych to zmiana, z której wynika niewiele. Liczba zakażeń rośnie w ogromnym tempie. MZ regularnie informuje o śmierci kilkuset pacjentów z COVID-19.
W ciągu ostatnich 7 dni w Polsce z powodu #COVID19 zmarło 2515 osób. W 2020 r. na drogach w wypadkach zginęło 2491 osób. Skoro można było zaostrzyć kary, by walczyć z piratami drogowymi, czemu nie można było tego samego zrobić z obostrzeniami tej jesieni? https://t.co/ge0TPu44Fc
— Aneta ObserwatorXY (@ObserwatorXY) December 4, 2021
Ze względu na wysoką liczbę zachorowań na koronawirusa, rząd federalny Niemiec od niedzieli klasyfikuje Polskę jako obszar wysokiego ryzyka. Polska należy także do tych krajów europejskich, w których szczepienie na koronawirusa przebiega dość opornie. W tej chwili w pełni zaszczepionych jest niewiele ponad 20 milionów Polaków (ok. 54 proc.).
Prezes Polskiej Federacji Szpitali Jarosław Fedorowski mówi o „fali pandemii osób niezaszczepionych”.
Wśród pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 osoby niezaszczepione stanowią ok. 90 proc. Umierają też przede wszystkim osoby niezaszczepione. Jeśli jest to zaszczepiona osoba, to z ciężkimi chorobami współistniejącymi. Jest to więc fala pandemii osób niezaszczepionych, a większość z nich nie szczepi się na własne życzenie
– przyznał cytowany przez Onet specjalista.
Będą kolejne obostrzenia?
Czołowi politycy przekonują, że wprowadzenie nowych obostrzeń nie ma większego sensu, ponieważ Polacy nie przestrzegają nawet tych, które obowiązywały do tej pory. Ale sytuacja epidemiczna jest bardzo poważna, a wielu ekspertów i obywateli oczekuje, że rząd podejmie wreszcie jakieś zdecydowane działania.
Tylko ostatniej doby policjanci za brak maseczki ukarali ponad 3 tys. osób#wieszwięcej https://t.co/4UxF36hYH3
— tvp.info ?? (@tvp_info) December 4, 2021
Gdy temat powraca w wywiadach, od ministra zdrowia Adama Niedzielskiego czy też wiceministra Waldemara Kraski ciężko uzyskać jakieś konkretne deklaracje. A co powiedział na temat temat rzecznik rządu Piotr Müller?
W rozmowie z TVP Info Müller przyznał:
Sytuacja jest bardzo trudna. Tym bardziej te informacje o potencjalnych nowych mutacjach wirusa również są niepokojące.
Dodał również, że widmo poważniejszych obostrzeń jest bardzo realne.
Nie wykluczę sytuacji takiej, że np. obostrzenia mogłyby być dalej idące. Wręcz mogę powiedzieć, że takie ryzyko istnieje, dlatego że po prostu cały czas widzimy bardzo dużą liczbę osób, które chorują, i bardzo dużą liczbę osób, które umierają, niestety. Dlatego są te nasze apele, akcje informacyjne, wszystkie działania, które do tego zachęcają
– podkreślił rzecznik rządu.
W piątek 3 grudnia zakażenie koronawirusem potwierdzono u niemal 27 tys. osób. Zmarło kolejnych 470 pacjentów z COVID-19.
