×

Bartosz Cichocki o wojnie w Ukrainie. „Putin już podjął decyzję”

Bartosz Cichocki o wojnie w Ukrainie. Ambasador Polski w Kijowie uważa, że sankcje nałożone na Rosję odgrywają ogromną rolę. Zaznaczył też, że to nie NATO powinno bać się Putina, a Putin najpotężniejszego sojuszu militarnego w historii ludzkości.

Bartosz Cichocki o wojnie w Ukrainie

Bartosz Cichocki, ambasador Polski w Ukrainie rozmawiał z TVN24. Odniósł się do najnowszych wydarzeń na arenie światowej oraz do wojny toczącej się u naszego wschodniego sąsiada.

Toczą się ciężkie walki o Irpień. Bucza właściwie przestała istnieć. To są miasta położone jakieś 50 kilometrów stąd, gdzie ja jestem. W Kijowie są betonowe zapory, worki z piaskiem, jeże przeciwczołgowe, na których stoją uzbrojone patrole

– mówił Cichocki.

Później dodał też, że w Mariupolu na południu Ukrainy „toczy się prawdziwy dramat”. Po raz kolejny zwrócił uwagę na to, że miasto jest otoczone i niemal nieustannie bombardowane.

A co z samolotami dla Ukrainy?

Ambasador Polski na Ukrainie odniósł się także do sprawy myśliwców MiG-29. Według niego samoloty powinny zostać przekazane Ukrainie. Podkreślił również, że „państwa NATO powinny zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą i powinny udostępnić systemy przeciwlotnicze”.

Bartosz Cichocki przypomniał też, że Ukraińcy mogą mieć problemy z użyciem nowoczesnego sprzętu. Dlatego nie będzie mógł on zostać użyty od razu. Żołnierze ukraińscy będą potrzebowali bowiem dłuższego szkolenia.

To jest wiele miesięcy szkolenia. One z dnia na dzień w rękach Ukraińców nie zadziałają.

Bartosz Cichocki o wojnie w Ukrainie i ewentualnym konflikcie światowym

Jego zdaniem Władimir Putin już podjął decyzję o wojnie z Zachodem i nic jej nie zmieni. A grozi wszystkim dookoła ponieważ… boi się porażki.

Putin już podjął decyzję o wojnie z Zachodem, a grozi nam, bo naszych decyzji się boi, że przesądzą o jego porażce; to my powinniśmy przejąć inicjatywę i spowodować, żeby Władimir Putin się bał najpotężniejszego sojuszu militarnego w historii ludzkości, a nie odwrotnie

– przekonywał Cichocki.

Skoro uniemożliwiony został scenariusz dwu-, trzydniowej rosyjskiej inwazji, to teraz trzeba się wykazać cierpliwością i walczyć o rezultat, który by zapewnił Ukrainie poszanowanie integralności terytorialnej i suwerenności

– wyjaśnił.

Ambasador Polski w Ukrainie podkreślił też, ogromną rolę sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód:

Rosja jest spychana w zasadzie do epoki kamienia łupanego.

Strona ukraińska wyraża gotowość do rozmów z Rosjanami. Takowe miały już miejsce, jednak na chwilę obecną toczą się one między delegacjami na niższym szczeblu.

Źródła: tvn24.pl, dorzeczy.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować