Asteroida Bennu jednak może uderzyć w Ziemię. Naukowcy nie przewidzieli wszystkiego
Wizji katastroficznych jest tak dużo, że przestaliśmy się ich obawiać. Czy to oznacza, że możemy czuć się bezpiecznie? Naukowcy mają wątpliwości. Okazało się bowiem, że niszczenie asteroid potencjalnie zagrażających ludziom, może być nieskuteczne…
Koniec ludzkości
Ostatnio dużo szumu narobiła asteroida Bennu, która miałaby uderzyć w Ziemię we wrześniu 2135 roku. Wiązałoby się to z zagładą ludzkości, czyli końcem świata.
Ignorowanie takich zapowiedzi
Mało kto przejął się wiadomością o kolejnej apokaliptycznej wizji. Wszyscy ufamy, że gdyby faktycznie zaistniało poważne zagrożenie naszej planety, to naukowcy NASA i inne ośrodki badawcze znalazłyby odpowiednie rozwiązanie i na pewno uratowałyby nas.
To nie takie proste
I faktycznie, jeszcze niedawno naukowcy uspokajali, że jeśli będzie trzeba, to zniszczą asteroidę za pomocą energii atomowej. NASA rozpoczęła więc współpracę z Narodową Agencją Bezpieczeństwa Jądrowego. Niestety wygląda na to, że plan ocalenia Ziemi, może się nie powieść.
Doświadczenia naukowe
Badacze z Uniwersytetu Johna Hopkinsa, chcąc ustalić jakiej mocy powinni użyć inżynierowie, aby uszkodzić konstrukcję większych obiektów kosmicznych, wykonali specjalną analizę. Z przeprowadzonych doświadczeń wynika, że zakładana do tej pory ilość energii, wystarczy tylko do lekkiego naruszenia struktury asteroidy, a nie do jej rozbicia na mniejsze części.
Wyniki badań nie są optymistyczne
Jak tłumaczy jeden ze współautorów tej analizy, Charles El Mir:
Niestety, tak właśnie podejrzewaliśmy. Obecny stan technologii może nie pozwolić na skuteczną eliminację tak poważnego zagrożenia. Wcześniej wychodziliśmy z założeni, że im większy obiekt, tym łatwiej będzie go zniszczyć, bo takie zazwyczaj mają więcej ubytków w swojej konstrukcji. Tak jednak nie jest. Porowatość skał asteroidy okazuje się być znacznie mniejsza, niż początkowo obliczaliśmy, w związku z czym, aby kompletnie ją zniszczyć, będziemy zmuszeni użyć o wiele większej ilości energii
Symulacje komputerowe
Naukowcy stworzyli również specjalny model komputerowy asteroidy. Przeprowadzono na niej symulację NASA, polegającą na zniszczeniu tego obiektu kosmicznego. Zakładany plan jednak nie sprawdził się. Wprawdzie struktura asteroidy została częściowo uszkodzona, ale to w ogóle nie zapewniłoby bezpieczeństwa naszej planecie. Dlatego trzeba prowadzić dalsze prace nad udoskonaleniem metod niszczenia zagrażających Ziemi asteroid.
Trzeba już teraz prowadzić badania
Chociaż do ewentualnej zagłady zostało 116 i pół roku, to badacze ostrzegają:
Im dłużej z tym zwlekamy i przyjmujemy za pewnik, że mamy już gotowy plan na wszystkie ewentualności, tym bardziej narażamy się na niebezpieczeństwo. W końcu przyjdzie taki moment, że działać trzeba będzie natychmiast a my nie będziemy wiedzieć, co zrobić
Oby zdążyli
Asteroida Bennu ma 500 metrów średnicy, a jej waga wynosi 77 miliardów ton. W dodatku już zmierza w kierunku naszej planety. Mamy nadzieję, że naukowcy zdążą na czas opracować niezawodną metodę jej unicestwienia… Jeśli im się to nie uda i obiekt uderzy w Ziemię… może zginąć aż 60% ludzkości!
