×

Polityk posiadał i rozpowszechniał pornografię dziecięcą. Nagabywał też 14-latki w sieci

Artur H. był politykiem Kongresu Nowej Prawicy. Jeszcze niedawno kandydował do Rady Miasta Rzeszowa z ramienia partii. W 2018 r. kiedy wyszły na jaw jego rozmowy z 14-latką, partia nie chciała go już w swoich szeregach. Arturem H. zainteresował się kto inny – prokuratura. Znaleziono u niego pornografię dziecięcą, którą rozpowszechniał.

Dlaczego tak długo?

Nikt nie wie dlaczego prokuraturze aż rok zajęło ustalenie, że posiadanie materiałów pedofilskich i próba umawiania się z 14-latkami nie jest zgodna z prawem. Postępowanie przygotowawcze zaczęło się już w zeszłym roku, a dokładnie 21 czerwca 2018 roku.

Prokuratura poinformowała:

Z uwagi na przedmiot postępowania, w szczególności konieczność zapewnienia ochrony osobom małoletnim, a także z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, aktualnie brak jest możliwości podania bliższych szczegółów sprawy

Co robił Artur H.?

W prywatnych wiadomościach dziwnie komentował młode dziewczyny. Pisał m.in.:

Mmmmm masz fajną d*pę

Lubię niecodzienności

Starszego się słucha i masz być posłuszna. I grzeczna!

Dla wszystkich zachowanie Artura H. musiało być szokujące. Był bowiem zagorzałym przedstawicielem prawicy, brał czynny udział w oazie przy parafii św. Michała Archanioła. Uważany za bardzo religijnego obywatela, który walczył o zakaz aborcji.

Walczył też ze środowiskiem pedofilów. Pamiętamy jego wypowiedzi:

Udowodnione jest, że ci, co są za gender, są związani z ruchem pedofilów, z tym że chcą legalizować pedofilię

Wypłynęły rozmowy

Przypomnijmy sobie od czego się zaczęło. Już w 2018 roku wypłynęły kontrowersyjne treści, których autorem był młody polityk. Oto kilka przykładów rozmów jakie prowadził Artur H.:

Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Według niego, to były tylko żarty. Zgodnie z prawem grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Artur H. się nawrócił?

Obecnie były polityk pokazuje się w mediach społecznościowych jako zagorzały chrześcijanin. Udostępnia również mnóstwo górnolotnych haseł. Wszystkich przekonuje o swoich nawróceniu. Pytanie tylko czy to prawda, skoro ostatnio również walczył z pedofilami, a okazało się, że ma podobne skłonności…

Co sądzicie o całej sprawie?

Źródła: www.fakt.pl, wsieci24.pl, www.planeta.pl
Fotografie: Facebook.com, Twitter.com

Może Cię zainteresować