Niektórzy mówią, że jest potworem. 23-latka pogodziła się już ze swoim wyglądem
23-letnia Anmol Rodrigous z Bombaju w dzieciństwie została oblana kwasem przez swojego ojca. W wyniku tego przerażającego ataku jest trwale oszpecona. Choć mogła się poddać i zrezygnować z czerpania z życia radości, nie zrobiła tego. Jest przykładem niezwykłej odwagi i siły. Założyła fundację, która pomaga ofiarom przemocy. Na tym jednak nie koniec. Młoda kobieta zaczyna stawiać właśnie pierwsze kroki w modelingu.
To miała być kara za to, że jest dziewczynką
Gdy Anmol przyszła na świat, jej ojciec był wściekły. Nie potrafił pogodzić się z tym, że urodziła mu się córka. Wtedy wpadł na okrutny pomysł. Chciał ukarać swoją żonę za „zniewagę”, którą mu uczyniła. Kiedy kobieta karmiła piersią swoją córeczkę, on wyszedł po kwas. Oblał nim matkę Anmol i ją. Świeżo upieczona mama nie przeżyła tego okrutnego ataku, a dziecko straciło oko i zostało oszpecone na całe swoje życie.
Nie poddała się!
Trudno opisać słowami to przerażające okrucieństwo, jakiego doświadczyła od swojego ojca Anmol. Jednak dziewczyna, mimo koszmaru, jaki przeżyła, mimo całego bólu, zarówno fizycznego, jak i emocjonalnego, nie poddała się. Mało tego! 23-latka stała się nawet inspiracja dla wielu kobiet, które przeszły przez podobne piekło. Gdy zagoiły się rany, wyszła ze szpitala i trafiła do sierocińca. Tam otrzymała wykształcenie.
Dzieci na początku się jej bały
Jak wyznaje Anmol, dorastanie z oparzeniami i szpecącymi bliznami nie było łatwe. Co jakiś czas ktoś przypominał jej okrutnym komentarzem o tym, co się stało. Od początku zdawała sobie sprawę z tego, że znacząco różni się od pozostałych dzieci. Pamięta, że gdy pojawiła się w sierocińcu, to nikt nie był dla niej niemiły, ale rówieśnicy bali się jej. Na szczęście w miarę upływu czasu dzieciaki przyzwyczajały się do niej. Udało jej się nawet nawiązać wiele przyjaźni. To życie poza placówką najbardziej dało jej się we znaki i było tak trudne…
Pierwsze kroki w dorosłość i samodzielne życie
Anmol dwa lata temu rozpoczęła samodzielne życie. Wyprowadziła się z sierocińca i od tego czasu mieszka sama. Podkreśla, że jej życie jest pełne cudownych chwil, momentów i pasji. Jakiś czas temu 23-latka założyła fundację, której głównym celem jest pomoc kobietom, które tak jak i ona, zostały oblane kawasem. Jednak to jeszcze nie wszystko. Anmol zajmuje się także modą. 23-latka wyznaje, że zawsze kochała modę i ładne ubrania.
Zawsze kochałam modę i uwielbiam się stroić. Kiedy ludzie mnie widzą, są zaskoczeni moją postawą, ale chcę powiedzieć światu, że osoby, które przeżyły atak kwasem, mają zapał do tego, żeby żyć. Nie potrzebujemy litości, potrzebujemy wsparcia
Marzy o byciu modelką
Anmol Rodrigous prowadzi też na Instagramie profil, który śledzą tysiące internautów na całym świecie. 23-latka już odnosi prawdziwe sukcesy. Jakiś czas temu dostała dwie propozycje promowania biżuterii w mediach społecznościowych. Młoda kobieta zapowiada także, że marzy jej się zostanie modelką.
Chcę zostać pierwszą komercyjną modelką, która przetrwała atak kwasem. Chcę nie tylko promować modę, ale także rozpowszechniać świadomość, że kwas nie kończy życia
