Andrzej Duda o proteście mediów. „Chwileczkę, nie o wolność słowa tutaj chodzi”

Andrzej Duda o proteście mediów wypowiedział się na antenie TVP Info. Jego zdaniem, wszystko rozgrywa się tutaj o pieniądze, a nie o wolność słowa, bo przecież każdy może krytykować prezydenta i polski rząd.

„Media bez wyboru”

W środę (10 lutego) głównym tematem dnia był protest mediów komercyjnych pod hasłem „Media bez wyboru”. Media sprzeciwiają się rządowi, który chce opodatkować reklamy w prasie, Internecie, radio i telewizji.

W związku z tym przez cały dzień nie nadawano żadnych programów, a także zrezygnowano z publikowania treści w sieci. Po wejściu na takie portale jak m.in. Fakt.pl i Onet.pl pojawiała się czarna strona i podpis:

Tu powinien być Twój ulubiony serwis internetowy. Dzisiaj jednak nie przeczytasz tu żadnych treści. Przekonaj się, jak będzie wyglądać świat bez niezależnych mediów. Ruszyła akcja Media bez wyboru. Przeczytaj nasz list otwarty do władz Rzeczpospolitej Polski. Dla nas najważniejsze jest, abyś TY miał wybór. Dziękujemy użytkownikom i partnerom handlowym za zrozumienie i wsparcie.

Do protestu nie przyłączyły się media publiczne, więc tego dnia polityczne rozmowy na ten temat toczyły się m.in. w TVP i Polskim Radio. Sama akcja nie przeszła bez echa i wywołała reakcję rządzących.

Andrzej Duda o proteście mediów

Na antenie TVP Info w programie „Gość Wiadomości” na ten temat rozmawiano z Andrzejem Dudą. Prezydent przyznał, że nie zna szczegółów projektu ustawy, ponieważ nie była z nim konsultowana.

Uważa jednak, że jeżeli pieniądze mają trafić m.in. do Narodowego Funduszu Zdrowia, to nowy podatek jest rozsądnym rozwiązaniem:

Jeżeli mówimy w ogóle o podatkach, to wielkie kompanie medialne, wydaje mi się, że mogą płacić podatki, zwłaszcza jeżeli ten podatek ma być przeznaczony dla ludzi i jest to podatek od dochodów z reklam. Przecież nie kto inny, tylko ludzie właśnie kupują te produkty, które są reklamowane, więc jeżeli te pieniądze miałyby być skierowane do Narodowego Funduszu Zdrowia, to wydaje mi się, że jakiś rozsądek w tym jest.

A co prezydent powiedział o wczorajszym proteście mediów?

Słyszę dużo głosów na ten temat jak to w straszliwy sposób narusza wolność słowa. Ja bym powiedział: no chwileczkę, chwileczkę, nie o wolność słowa tutaj chodzi, tylko o pieniądze.

– stwierdził.

Według Andrzeja Dudy, w Polsce jest wolność słowa:

Naprawdę jej nie brakuje i można krytykować wszystkich: prezydenta, rządzących, wszyscy są krytykowani, w związku z powyższym akurat jeżeli chodzi o wolność słowa, to wydaje mi się, że problemów z tym nie ma. Jest na pewno większa niż przed 2015 rokiem, kiedy ABW wchodziło do redakcji tygodnika „Wprost”, żeby zabrać taśmy, na których nagrano polityków Platformy Obywatelskiej, więc wydaje mi się, że tutaj niektóre media naprawdę przesadzają z tym, że sugerują, że to jest jakieś naruszenie wolności słowa. Chodzi o pieniądze po prostu.