Agnieszka Woźniak-Starak nie przejmuje się cenami w sklepach. Zdradziła powód
W czasach, gdy ceny coraz bardziej dobijają portfele Polaków i wielu z nas musi się porządnie zastanowić nad każdym zakupem, niektórzy przyznają, że nie mają pojęcia, ile obecnie kosztuje żywność (i nie, nie chodzi tu o polityków). Agnieszka Woźniak-Starak nie przejmuje się cenami w sklepach. Powód jest jednak inny, niż mogłoby się wydawać.
Agnieszka Woźniak-Starak nie przejmuje się cenami
Któż z nas nie chciałby powiedzieć, że nie przejmuje się cenami żywności? To luksus, na który tylko nieliczni mogą sobie pozwolić. Gdy stajemy przy sklepowej półce i patrzymy na ceny produktów, zaczynamy się zastanawiać, czy aby na pewno rozsądnie sporządziliśmy listę zakupów. Jeszcze gorzej jest już przy kasie, gdy kasjerka skanuje zakupy, a my z przerażeniem patrzymy na zmieniające się na ekranie cyferki. Jak sobie tego oszczędzić? Agnieszka Woźniak-Starak zna pewien niezawodny sposób. Przy okazji jest to także sposób na to, by nie musieć sprzątać po posiłku i nie zmywać sterty naczyń…
Gwiazda „Dzień Dobry TVN”, w rozmowie z „Faktem” przyznała, że nie ma pojęcia, ile dziś kosztuje żywność. Postawiła na wygodę!
Jestem wiecznie na diecie pudełkowej, cieszę się, że takie coś jak diety w pudełkach zostały wymyślone i tego się trzymam
– wyznała prezenterka.
Nie wiem, naprawdę nie wiem, ile kosztują teraz produkty
– przyznała.
„Bzik na punkcie zdrowego jedzenia”
Popularna prezenterka po raz pierwszy wspomniała o nowej diecie już w 2015 r. Media sądziły wtedy, że dziennikarka korzysta z cateringu dietetycznego, ponieważ przygotowuje się do ślubu i chce pięknie wyglądać w sukni ślubnej.
W tej diecie nie liczę sama kalorii. Najważniejsze, żeby nie było w niej mięsa, a przy tym pojawiało się dużo dobrych składników odżywczych
– zaznaczyła dziennikarka.
Wyświetl ten post na Instagramie
Jak się okazało, Woźniak-Starak od lat pozostaje wierna diecie pudełkowej. Dziennikarka podkreśla, że „ma bzika na punkcie zdrowego jedzenia”. Unika picia alkoholu, czasem sięga tylko po czerwone wino, które ma dużo antyoksydantów. Sporadycznie Woźniak-Starak sięga po słodką przekąskę.
Dziennikarka od lat zachwyca nienaganną sylwetką. Dzięki diecie pudełkowej ma też więcej czasu na to, by zadbać o formę. Nie musi przygotowywać posiłków, ani sprzątać po gotowaniu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dieta pudełkowa to bez wątpienia oszczędność czasu, ale czy pieniędzy…? Niekoniecznie. Catering zazwyczaj wiąże się ze sporym wydatkiem. Warto o tym pamiętać, gdy przeglądamy kolejną instagramową reklamę diety pudełkowej u jednego z celebrytów.
