×

500+ nie dla każdego? Ile będzie można zarabiać, by otrzymywać świadczenie?

500 plus nie dla każdego? To scenariusz, który coraz częściej przewija przez polski rząd. O ograniczenia w przyznawaniu świadczenia w rozmowie portal next.gazeta.pl. zapytał wiceministra finansów Artura Sobonia. Polityk odpowiedział, że „warto o tym rozmawiać” i dodał, że „w programie 500 plus rzeczywiście takie progi mogłyby być”.

Realna wartość świadczenia 500 plus i nici z waloryzacji

Realna wartość 500 plus nijak ma się dzisiaj do wartości w czasie, gdy świadczenie było wprowadzone. Eksperci z Instytutu Emerytalnego obliczyli w marcu 2022 r., że rzeczywista wartość świadczenia wynosiła na tamten czas 395,45 zł. Dziś jest to jeszcze mniej.

W związku z powyższym wielu Polaków łudziło się, że rząd w końcu podejmie się waloryzacji flagowego projektu. Ostatecznie nadzieja prysła niczym bańka mydlana.

Na ten moment nie przewidujemy waloryzacji 

– powiedziała we wrześniu szefowa resortu rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Polityka prorodzinna musi być systemowa, kompleksowa. Musimy spojrzeć, że w tym trudnym czasie, w którym przyszło nam żyć, po pandemii, w trakcie toczącej się wojny na Ukrainie, mamy świadczenie 500 plus, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, Dobry start. To, na co może liczyć rodzic teraz, przez 18 lat wychowując dziecko, to jest 120 tys. zł. W roku 2015 było to zero

– mówiła minister.

500 plus nie dla każdego?

Brak waloryzacji flagowego świadczenia PiS-u to dziś niejedyne zmartwienie Polaków. Otóż okazuje się, że już niebawem może dojść do sytuacji, w której 500 plus nie będzie przyznawane każdemu.

Gościem portalu portalem next.gazeta.pl. był wiceminister finansów Artur Soboń. Polityk mówił m.in., że „polski rząd idzie drogą polityki restrykcyjnej, ale uwzględniającej potrzeby społeczne”. Podczas rozmowy padło również pytanie o możliwość wprowadzenia kryteriów dochodowych w programach takich jak 500+, co niewątpliwie pozwoliłoby ograniczyć wydatki budżetu państwa.

W pewnych rozwiązaniach dla najsłabszych mamy progi. Tam, gdzie to wsparcie jest powszechne, tych progów nie ma. Na stacji benzynowej nie ma progów

– zaczął pokrętnie odpowiadać Soboń.

Tuż po tym przeszedł do konkretów zaznaczając przy tym, że „w programie 500 plus rzeczywiście takie progi mogłyby być.

Warto o tym rozmawiać. Rozmawiamy na temat różnych scenariuszy, gdyż sytuacja zewnętrzna jest teraz ekstremalnie trudna. Jesteśmy rządem, który nie chowa głowy w piasek i proponuje nowe rozwiązania i te rozwiązania, także w zakresie polityki energetycznej, będą jeszcze proponowane przez rząd

– dodał wiceminister finansów.

Źródła: wiadomosci.onet.pl

Może Cię zainteresować