12-latek zdemolował dom! Wszystko przez karę, którą dała mu mama

Burza hormonów u nastolatka potrafi wywołać wyjątkowo skrajne emocje, a tym samym doprowadzić do sytuacji, które nie śniły się najstarszym góralom. Przekonała się o tym matka, która wcześniej ukarała syna. W odpowiedzi wściekły 12-latek zdemolował dom pod jej nieobecność. Nie uwierzysz, jak daleko był w stanie posunąć się nastolatek.

12-latek zdemolował dom

Tannisha Mckinson jest tiktokerką, którą obserwuje 13,5 tys. internautów. W ostatnim czasie zrobiło się o niej głośno za sprawą niecodziennego nagrania, które na swój sposób przeraża. Z opisu dowiadujemy się, że kobieta postanowiła ukarać syna (nie wiemy, co przeskrobał), w związku z czym zabrała mu telefon. Wściekły nastolatek postanowił odpłacić się matce i pod jej nieobecność dosłownie zdemolował dom.

Zrozpaczona kobieta opublikowała na TikToku nagranie, na którym pokazała, co zastała po powrocie do domu. Mieszkanie wyglądało, jakby włamywacze szukali w nim cennych łupów albo chwilę wcześniej doszło do trzęsienia ziemi. Przewrócone meble i sprzęt AGD, dziura w ścianie, ułamany kawałek blatu, rozbite lustra, telewizor, okna i stolik to niektóre ze zniszczeń, jakich dokonał wściekły 12-latek.

Wyobrażasz sobie, co musiała czuć po zobaczeniu tych wszystkich zniszczeń matka nastolatka? Nam po prostu nie mieści się to w głowie i szczerze współczujemy kobiecie. Swoją drogą ciekawe, czy ponownie ukarała syna, a jeśli tak, to w jaki sposób.

Reakcje internautów

Internauci są w szoku po tym, co zobaczyli na nagraniu. Podczas gdy jedni głośno zastanawiali się, co by zrobili z takim dzieckiem, inni porównywali widok do skutków po bardzo niebezpiecznych zjawiskach pogodowych, jak chociażby tornado.

Dosłownie, jakby przeszedł huragan albo bomba wpadła. Pozostaje wezwać policję i umieścić dzieciaka w ośrodku wychowawczym. Nie widzę innej opcji

Okno życia, widzisz mnie? Nie wiem, co bym zrobiła

Ja myślałam, że trzęsienie ziemi było

– czytamy w komentarzach.

Jak byś zareagował na miejscu matki, gdyby Twoje dziecko postąpiło podobnie? Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych odpowiedzi.