Tragedia w Lublinie! Sprawca wynajął pokój w hostelu, a później udusił w nim dziecko
W jednym z lubelskich hosteli natrafiono na ciało dziecka. Policja szczegółowo zbadała miejsce odkrycia zwłok. Teraz poszukuje rodziców ofiary.
Przerażające odkrycie
29 listopada (piątek) ok. godziny 14:00 w hostelu przy ulicy Orlej, zlokalizowanym w centrum Lublina natknięto się na ciało zmarłego dziecka. Odkrycia dokonały kobiety pracujące w hostelu jako pokojówki.
Dziecko leżało na łóżku, a jego ciało było zakryte materiałem. Błyskawicznie wezwano policję. Po przyjeździe na miejsce śledczy przystąpili do przeszukiwania budynku. W akcję zaangażowani są technicy kryminalistyczni oraz prokuratura. Część gości hostelu, która przebywała o tej porze w budynku, została zatrzymana w celu przesłuchania.
Na razie policja nie zdradza szczegółów dotyczących okoliczności śmierci dziecka.
Nieoficjalna przyczyna śmierci
W mediach mówi się, że 10-letnie chłopiec mógł umrzeć w wyniku uduszenia. Jednak informacje dotyczące zarówno wieku, jak i płci ofiary nie zostały potwierdzone. Prokuratura milczy w trosce o dobro śledztwa.
Policjant Kamil Gołębiowski powiedział tylko, że:
W tej chwili nie mogę podać wieku ani płci dziecka
Służby potwierdziły jedynie dwa fakty: znalezienie ciała w lubelskim hostelu oraz że śmierć nie nastąpiła z przyczyn naturalnych. Ciało zostało zabezpieczone w celu przeprowadzenia sekcji zwłok.
Wkrótce poznamy sprawcę
Na ten moment nie odnaleziono rodziców dziecka. Nie udało się również ustalić, czy byli zamieszani w śmierć chłopca. Według nieoficjalnych doniesień, to matka miała udusić 10-latka.
Możemy się spodziewać, że wraz z rozwojem sprawy na jaw wyjdą nowe fakty. Zarówno lokalna społeczność, jak i personel hostelu jest przerażony. Najlepiej widoczne jest to w komentarzach zamieszczanych w mediach społecznościowych, gdzie mieszkańcy dzielą się swoimi obawami.