Zrzucił 11-miesięczne niemowlę z mostu. „Wszyscy krzyczeli, że w rzece jest dziecko!”
Do tej niewyobrażalnej tragedii doszło wczoraj, około godziny 16:30, w Anglii. Ojciec, Zak Eko Bennett, zrzucił 11-miesięczne niemowlę z mostu. Dziecko znajdowało się w kołysce. Mężczyzna po wszystkim poszedł do pubu Lock Keeper i zamówił drinka.
Nic nie zapowiadało tragedii, która miała się wydarzyć
Nie było żadnych przesłanek, które wskazywałyby, że Zak wyrządzi swojemu dziecku taką krzywdę. Bliski krewny ze strony matki chłopca wyznał, że Bennett był w ostatnich dniach zajęty planowaniem pierwszych urodzin dziecka, które miały nastąpić już za miesiąc… Niestety maluch ich nie dożył.
Widziałem go razem z rodzicami w poniedziałek. Zachowywał się dość normalnie. On i Emma wydawali się szczęśliwą parą i kochającymi rodzicami. Kiedy jedna z moich córek przyszła i powiedziała mi o tym, co zaszło, nie dowierzałem. To najgorsza rzecz, jaką w życiu usłyszałem, wciąż nie mogę się z tym pogodzić. Przecież to było niewinne dziecko. Co skłoniło tego człowieka do takiego czynu? – wyznał 67-letni David Kavanagh
„Był moim całym światem ?”
Zrozpaczona mama, Emma Blood, opublikowała dzisiaj rano post na Facebook’u. Jest przejmujący i chwyta za serce…
Żyję, chociaż w środku czuję się martwa. Pozwólcie mi rozpaczać za moim synkiem, razem z nim odeszła cząstka mnie. Nie będzie mi łatwo podnieść się po takiej tragedii
Jednak po czasie Emma usunęła swój post. Targają nią przeróżne emocje i nie ma się co dziwić. Zrozumie to tylko druga osoba, która w życiu doznała podobnej straty…
Zrzucił 11-miesięczne niemowlę z mostu – jak do tego doszło?
Jest wielu naocznych świadków, którzy dobrze widzieli, jak Zak zrzuca 11-miesięcznego synka z mostu. Nikt nie zareagował, bo nikt nie przypuszczał, że mężczyzna niosący dziecko w koszu Mojżesza, niespodziewanie wystawi je za barierę i zrzuci… Niestety, ten czarny scenariusz wydarzył się naprawdę.
Świadkowie niezwłocznie zadzwonili na policję
Wszyscy krzyczeli, że w rzece jest dziecko! Panowało ogólne poruszenie
Służby wezwane na miejsce usiłowały uratować chłopca. Przyjechały dwa wozy strażackie, karetki pogotowia, policja i helikopter policyjny. Strażakom udało się wyłowić z wody Zakari. Został przewieziony do szpitala, ale lekarze stwierdzili jego zgon.
Bennett został aresztowany w lokalnym pubie. Postawiono mu zarzut morderstwa.
„Zakari był całym moim światem, moim sercem i moją duszą”
Świadkowie tej tragedii relacjonują, co działo się na miejscu zdarzenia. Ich słowa mrożą krew w żyłach. Nikt nie chciałby znaleźć się na ich miejscu i własnym oczami patrzeć na to, co tam zaszło…
Byłem tam 30 minut po całym zdarzeniu. Wszyscy ludzie zebrani na moście płakali, mówili, że jakiś mężczyzna wrzucił noworodka do wody
Jeny to było takie malutkie dziecko. Nie miało nawet roku. Na początku myślałem, że to lalka pływa w rzece. Dopiero potem dotarło do mnie, że do żywe dziecko…
Nie sposób wyobrazić sobie cierpienia matki tego maluszka. Łączymy się z nią w bólu i mamy nadzieję, że mimo tak potwornej tragedii, znajdzie w sobie siłę, by dalej żyć
