Matka porzuciła noworodka tuż po porodzie. Gdyby nie płacz, nie znaleziono by maleństwa
Kobieta zaraz po urodzeniu porzuciła noworodka w miejscowości Una w zachodnich Indiach. Wszystko wskazuje na to, że dziewczynkę zostawili w zaroślach rodzice, którzy pragnęli syna, a nie córkę.
Maleństwo zawdzięcza życie jednemu z przechodniów. To on usłyszał płacz i postanowił sprawdzić skąd dochodzi. Dopiero po chwili zauważył malutką dziewczynkę leżąca na ziemi.
Natychmiast wezwał pogotowie, które chwile później zabrało maleństwo do szpitala.
Lekarze stwierdzili, że dziewczynka nie posiada żadnych poważnych obrażeń poza zadrapaniami.
Policja rozpoczęła już poszukiwania rodziców, którzy celowo i prawdopodobnie świadomie porzucili dziecko.
W wielu biednych obszarach Indii dziewczynki są uważane za przekleństwo i obciążenie finansowe. UNICEF szacuje, że w skutek dzieciobójstwa i selektywnych aborcji brakuje tam około 50 milionów dziewczynek i kobiet.
