2-latka zmarła po zjedzeniu zatrutego ciastka. Sąsiad chciał „uciszyć” nim psa
2-latka zmarła po zjedzeniu zatrutego ciastka. Przysmak został celowo tak przygotowany przez sąsiada. Mężczyzna chciał w ten sposób raz na zawsze „uciszyć” szczekającego psa. Nie przewidział, że ciastko trafi w niepowołane ręce małej dziewczynki i stanie się przyczyną potwornej tragedii. Tak przynajmniej uważają mieszkańcy Tototlan w stanie Jalisco w Meksyku.
2-letnia dziewczynka zmarła po zjedzeniu zatrutego ciastka
2-letnia dziewczynka, Heidy Valeria, mieszkała razem z bliskimi w miejscowości Tototlan w meksykańskim stanie Jalisco niedaleko Guadalajary. Do dramatu doszło 1 lutego, kiedy mała dziewczynka znalazła porozrzucane wokół domu ciasteczka, którym nie potrafiła się oprzeć. W końcu taka natura dziecka.
Jak się później okazało, przysmak został wcześniej celowo zatruty przez sąsiada, który chciał w ten sposób „uciszyć” szczekającego psa. To musiało odbić się na zdrowiu dziecka.
Stan dziewczynki, która została przetransportowana do szpitala, bardzo szybko zaczął się pogarszać. Podczas pobytu w placówce 2-latka doznała dwóch zatrzymań oddechu. Lekarze przez dwa dni walczyli o jej życie. Bezskutecznie. Życia małej Heidy nie udało się uratować. Zmarła 3 lutego po dwóch dniach hospitalizacji.
Tego dnia z małą Heidy i szczeniakiem bawiła się również 6-letnia dziewczynka. Oboje również mieli niepokojące objawy zatrucia ciasteczkami, ale na szczęście wkrótce ustąpiły. Mieli zdecydowanie więcej szczęścia niż 2-latka.
Wiadomość o śmierci 2-latki zszokowała miasto
Mieszkańcy Jalisco wciąż nie mogą pogodzić się z tragedią, która spotkała małe dziecko i jego rodzinę.
Media społecznościowe wybuchły, gdy okazało się, co się stało
– powiedział jeden z mieszkańców miasta.
W obliczu tragedii, władze miasta zaoferowały pełne wsparcie dla rodziny zmarłego dziecka. Dokładne przyczyny śmierci dziewczynki wciąż są badane. Lokalny urzędnik Epigmenio Carrillo oświadczył, że przyczyna zatrucia małej Heidy nie została jeszcze potwierdzona. W sprawie wszczęto śledztwo.
Tymczasem kary dla sprawców tragedii domaga się meksykański aktor i aktywista Arturo Islas Allende.
Straciliśmy Valerię, straciliśmy dwuletnią dziewczynkę, bo jakieś osoby pozbawione skrupułów rzucały zatrute ciastka w Tototlan. Powinny być w więzieniu
