Z krwawiącą pupą biegła na placu zabaw do mamy. Gdy kobieta dowiedziała się, co się stało, była wściekła
Absolutnie każde dziecko uwielbia bawić się na placu zabaw. Rodzice tymczasem siedzą na ławce i z dumą obserwują swoje maluchy, czy czasem nic im się nie dzieje. Trudno uwierzyć, ale są ludzie, którzy chcą zaszkodzić niewinnym istotom, gdy mama lub tata obserwują je z daleka… To właśnie spotkało Amy Smith i jej córeczkę.
Chciały spędzić miło niedzielne popołudnie na placu zabaw. Malutka Demi-Mai szczególnie polubiła zjeżdżalnię, dlatego od razu skierowała tam swoje kroki. Niestety od tego dnia to miejsce będzie jej się kojarzyć tylko źle…
Demi-Mai chciała jak najszybciej wejść do zjeżdżalni. Gdy długo się nie pojawiała, mama zaczęła się niepokoić.
Dziewczynka w końcu wyjechała ze łzami w oczami i poważnie rozciętą skórą na prawym pośladku. Amy wpadł w panikę, bo nie miała pojęcia, co się wydarzyło!
Nie mogła dojść do tego, co to mogło być. Zaczęła sprawdzać, czy jej córeczka jest w innym miejscu zraniona. Po chwili zaczęła sprawdzać zjeżdżalnię. Nie mogła uwierzyć, że znalazła w niej… POTŁUCZONE SZKŁO!
Ktoś celowo je tam wysypał, aby dzieciom stała się krzywda. Zbulwersowana i załamana mama zabrała córeczkę do najbliższego szpitala.
Jakby tego było mało, okazało się, że na placach zabaw na innych osiedlach, zrobiono dokładnie to samo!
Amy apeluje, aby przed jakąkolwiek zabawą dziecka, dokładnie sprawdzić urządzenie i zwracać uwagę, czy w pobliżu nie kręci się ktoś podejrzany.
Należy mieć oczy dookoła głowy, bo jak widać są ludzie, którzy chcą zrobić krzywdę najbardziej niewinnym istotom na świecie…
