×

To zdjęcie wykonano na chwilę przed tragedią. Ich ostatnie wspólne selfie

Nazywa się Semra Aysal i ma 32 lata. Kobieta gładzi brzuch i uśmiecha się do zdjęcia. Nie wie, że za moment zginie. Turek zepchnął ciężarną żonę w przepaść. Zrobił to dla pieniędzy.

Zepchnął ciężarną żonę w przepaść

Semra Aysal była żoną o osiem lat starszego Hakana. Para spodziewała się dziecka. Tego dnia 32-latka wybrała się z mężem na wycieczkę do Butterfly Valley w mieście Mugla. Był czerwiec 2018 roku. Za dwa miesiące na świat miało przyjść dziecko pary. Semra wydawała się taka szczęśliwa. Na zdjęciu widać jej szczery uśmiech. Ale kobieta nie przeczuwała, co się zaraz wydarzy… Tę wstrząsającą historię przypomniał portal kobieta.wp.pl.

Na klifie z zapierającymi dech w piersiach widokami, para spędziła 3 godziny. Śledczy uważają, że tyle zajęło Hakanowi pozostanie z żoną sam na sam, bez świadków. Potem zepchnął ciężarną żonę z klifu.

Z podróży wrócił sam

Zrobił to dla 200 tys. złotych?

Hakan od początku utrzymywał, że doszło do tragicznego wypadku. Innego zdania jest prokuratura. Dzisiaj mężczyzna usłyszał zarzut morderstwa z premedytacją.

Przed wyprawą do miasta Mugla, 40-latek wykupił ubezpieczenie o wartości 400 tys. lirów (ponad 200 tys. zł). Okazuje się, że ubezpieczenie miało dotyczyć m.in. uprawiania sportów ekstremalnych.

Semra miała lęk wysokości. Jakie sporty ekstremalne chciała uprawiać, skoro się bała?

– pytał brat tragicznie zmarłej kobiety w sądzie.

Mężczyzna twierdzi, że gdy odbierał ciało swojej siostry, Hakan siedział w samochodzie, niewzruszony. Co więcej, brat Semry ujawnił, że Hakan miał wcześniej brać pożyczki w imieniu żony.

Ale 40-latek przedstawił przed sądem swoją wersję wydarzeń.

Po zrobieniu zdjęcia żona schowała telefon do torebki. Potem poprosiła, żebym jej go dał. Wstałem i usłyszałem jej krzyk za moimi plecami. Kiedy się odwróciłem, już jej nie było. Nie popchnąłem mojej żony

– twierdzi.

Hakan tłumaczył, że ubezpieczenie wziął jeszcze zanim się ożenił, ponieważ interesował się sportami ekstremalnymi. Co stało się po ślubie?

Po prostu dałem żonie papiery do podpisania

– zeznał.

Źródła: kobieta.wp.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować