×

Mama poszła z córką na zakupy. Gdy wróciły do auta, znalazły okrutny liścik na temat wyglądu kobiety

Jesienią 2015 roku Justine postanowiła zabrać swoją córkę do lokalnego centrum handlowego w Australii.

Gdy dojechały na miejsce, kobieta zaparkowała samochód na jednym z wolnych miejsc dla niepełnosprawnych, po czym wraz z córką poszły do sklepów, aby cieszyć się wspólnymi chwilami.

Kiedy wróciły do samochodu, były bardzo zaskoczone. Na przedniej szybie, tuż pod jedną z wycieraczek znalazły mały, odręcznie napisany liścik.

Jednak zdziwiły się jeszcze bardziej, gdy przeczytały to, co zostało na nim napisane:

Zapomniałaś swojego wózka dla niepełnosprawnych?

Justine po raz kolejny czytała tych 5 prostych słów i stała oniemiała. Jej dzień, który miał być tak miły, został doszczętnie zrujnowany.

Mimo, że kobieta może wyglądać, jakby nie miała problemów, przez które „wolno jej” stawać na miejscach dla niepełnosprawnych, ona miała naprawdę istotny powód by tam stanąć…

Dlatego Justine postanowiła odpowiedzieć na Facebook’u osobie, która zostawiła jej liścik, w nadziei, że jej słowa do niej dotrą…

Do osoby, która postanowiła zostawić ten liścik na przedniej szybie mojego samochodu, w zeszłym tygodniu pod Centrum Handlowym Mitcham.

Gdy miałam 35 lat zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane. Ta choroba powili zaczyna paraliżować moje ciało, nie jest lepiej, a coraz gorzej. Moje życie bardzo się zmieniło i znacznie zwolniło.

Moje dzieci miały do czynienia z takimi rzeczami, z którymi naprawdę nigdy, ale to nigdy, nie powinny stawać oko w oko dzieciaki. Nasza przyszłość również zmieniła się na zawsze…

W tym dniu, w którym mnie widziałeś, miałam jedną z lepszych chwil od dawna, na którą pozwolił mi mój stan zdrowia… Chciałam spędzić z córką naprawdę miły dzień.

Serdecznie dziękuję Ci za zmarnowanie tego

Przez Ciebie poczułam się tak jak wtedy, gdy patrzą na mnie ludzie, kiedy nie mogę zrobić ani jednego kroku…

Mam już dość ludzi, którzy podczas moich lepszych dni, uważają mnie za kogoś, kto nadużywa, czegoś, co tak naprawdę mu się należy.

Niepełnosprawność nie zawsze musi oznaczać, że dana osoba porusza się na wózku inwalidzkim, ale na szczęście dla Ciebie za jakiś czas będzie…

Teraz moim głównym celem jest pójście we wrześniu następnego roku na wesele moich przyjaciół, bez pomocy, bez wózka. Będę mieć wtedy 42 lata.

Teraz zanim znów będziesz chciał zepsuć komuś dzień, pamiętaj – nie wiesz wszystkiego i tylko dlatego, że czegoś nie widać, nie znaczy, że tego nie ma, że osoba, która idzie, nie walczy z postawieniem każdego kolejnego kroku!

Nie wyciągaj pochopnych wniosków, bo nigdy nie wiesz z czym zmagają się inni ludzie.

Nie oceniajmy ludzi zbyt pochopnie.

Ps. Sprawdziliśmy – Justinie udało się pójść na ślub przyjaciół.

Może Cię zainteresować