×

Maćka szukano przez tydzień. Zwłoki zaginionego 21-latka wyłowiono z Odry

21-letni Maciej D. był bardzo ambitny. Pochodził z Legionowa i był na trzecim roku studiów na Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Niestety, zaginął w nocy z 14 na 15 października 2018 roku i już nigdy więcej nie widziano go żywego. Wiadomo, że wyszedł z koszar przy ul. Czajkowskiego i spotkał się ze znajomymi w centrum Wrocławia. Wtedy prawdopodobnie pokłócił się z nimi i wdał się w bójkę. Teraz prokuratura ujawniła przyczynę śmierci młodego mężczyzny, którego ciało zostało znalezione po tygodniach poszukiwań.

Ciało 21-latka wyłowiono z Odry

Wiadomo, że w nocy, kiedy Maciek był widziany po raz ostatni, prawdopodobnie brał udział w bójce i był pod wpływem alkoholu. Informacje tę potwierdził kierowca taksówki, z której korzystał 21-latek. Taksówkarz zauważył bowiem, że na ciele chłopaka widoczne są lekkie obrażenia. Tydzień później ciało studenta wyłowiono z Odry po tym, jak unoszące się na wodzie zwłoki zauważył jeden z przechodniów.

Śledczy nie mają wątpliwości, że obrażenia na ciele Maćka nie przyczyniły się do jego śmierci i powstały jeszcze przed jego zgonem. Ich zdaniem 21-latek zginął na skutek utonięcia.

Materiały policyjne

Materiały policyjne

Materiały dowodowe

Rodzice tragicznie zmarłego 21-latka zapoznali się już z materiałami zgromadzonymi w śledztwie. Teraz wszystko zależy od nich.

Dalsze czynności w sprawie zależą od wyrażonego przez nich stanowiska i tego czy będą składać wnioski dowodowe lub o przeprowadzenie jakiś dalszych czynności. Wtedy takie wnioski będą rozpoznawane przez prokuratora – tłumaczyła prokurator rejonowa

Rodzice zmarłego 21-latka są pewni, że bójka ze znajomymi nie była jedyną tej nocy. Wciąż nie mogą pogodzić się ze śmiercią Maćka.

Czy ktokolwiek za to odpowie?

Może Cię zainteresować