Zabił dziewczynę i zjadł jej serce oraz piersi. Powód jest porażający!
Duchowny zapewniał, że ten rytuał daje bogactwo i szczęście. Uwierzył mu 23-letni mężczyzna, który postanowił wypróbować ten sposób na swojej 22-letniej ukochanej. Zabił dziewczynę i zjadł jej serce oraz piersi, ale nie sam. Podzielił się z matką…
Zabił dziewczynę i zjadł jej serce
23-letni zabójca powiedział, że był przekonany, że ludzka ofiara uczyni z niego i matki bogatych ludzi. Przyznał również, że zatłukł młotkiem swoją dziewczynę, bo nie miał wyboru. Jego rodzina nie miała za co żyć, więc postanowił wziąć udział w „pieniężnym rytuale”.
Nie mamy żadnych pieniędzy. Sprawy nie potoczyły się dobrze. Działalność mojej mamy nie poprawiła się po tym, co zrobiliśmy pomimo wszystkich naszych wysiłków. Rytuał pieniężny nie zadziałał
– wyjaśniał 23-latek, którego duchowny przekonał, że krwawa ofiara z człowieka da mu szczęście i bogactwo.
Według lokalnych mediów, 23-letniego Owolabi Adeeko i jego 46-letnią matkę aresztowano. Podobno pastor kościoła podejrzany o gotowanie części ciała został również zatrzymany na wsi Ikoyi-Ile w Nigerii.
Pastor brał udział w rytuale
Cały rytuał miał być ofiarą krwi. Kiedyś był to pogański zwyczaj, później ofiarę ze zwierząt składali również chrześcijanie.
Adeeko, który przed zabójstwem dziewczyny został absolwentem socjologii na Uniwersytecie w Nigerii, zwierzył się:
Bardzo żałuję i bardzo źle się czuję, że zrobiłam coś takiego mojej dziewczynie. Od samego początku czułem się źle.
Jego matka przyznała, że nie wiedziała nic o śmierci młodej kobiety. Była pewna, że je kozę podczas rytuału. Po tym, jak się dowiedziała co to było za mięso, zwymiotowała.
Ciało zabitej ekshumowano
Ciało 22-letniej Favour Daley-Oladele ekshumowano. Odnaleziono je w pobliżu kościoła. Zrozpaczony ojciec zmarłej dziewczyny powiedział:
Chcę sprawiedliwości. Moja żona jest poważnie chora – musiałem ją zawieźć do szpitala. Jej choroba jest spowodowana stresem i rezultatem tego, co się stało. To dla mnie trudny okres.
Ludzie winią pastora
Miejscowi mówią, że to duchowny kazał chłopakowi poświecić kogoś dla rytuału. 23-latek zawierzył mu i chciał odmienić los swojej rodziny:
Kiedy szukał pomocy u pastora, został poproszony o przyprowadzenie człowieka w tym celu, a jedyną dostępną osobą w tym czasie była jego dziewczyna.
Czy ta historia nie jest tragiczna? Pastor wykorzystał naiwność młodego chłopaka, przez co niewinna osoba straciła życie.