Wzruszające wyznanie Ewy Krawczyk. „Nie muszę mówić, bo wszyscy się domyślają”

Wzruszające wyznanie Ewy Krawczyk poruszyło serca wielu. Krzysztof Krawczyk odszedł w kwietniu tego roku. Śmierć artysty była ogromnym ciosem dla jego żony.

Rozpacz Ewy Krawczyk

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka odbył się 10 kwietnia, ale wciąż odejście legendarnego artysty budzi wiele emocji. W trakcie obrzędów pogrzebowych łamiącym serce obrazkiem była zrozpaczona wdowa przytulająca się do trumny z ukochanym mężem. Ewa Krawczyk była bardzo związana ze swoim małżonkiem i jego śmierć była dla niej ogromnym ciosem.

Na odejście ukochanej osoby nie da się przygotować, więc reakcja żony Krzysztofa Krawczyka nie była dla nikogo zaskoczeniem.

Ja mówię o nim „mój Krzysiu”. On jest. Chociaż człowiek wie, że ta bliska osoba jest chora i może odejść, to liczy zawsze na jakiś cud

– mówiła Ewa Krawczyk.

Legenda polskiej muzyki

Krzysztof Krawczyk był jednym z najpopularniejszych polskich wokalistów, uwielbianym przez fanów w każdym wieku. W swoim dorobku miał ponad 100 płyt i takie hity, jak „Pamiętam ciebie z tamtych lat”, „Jak minął dzień?”, „Byle było tak”, „Parostatek”, „Mój przyjacielu”. Jeden z największych hitów „Bo jesteś Ty” dedykował swojej żonie, Ewie Krawczyk. Po swoim odejściu pozostawił sporą pustkę.

Wspomnienie Krzysztofa Krawczyka na kultowym festiwalu

Odbywający się od piątku do niedzieli (3-5.09) 58. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu stał się okazją do wspomnień związanych z niedawno zmarłym piosenkarzem. Z tej okazji zagrano wyjątkowy koncert „Krzysztof Krawczyk. Ostatni raz zatańczysz ze mną”, w którym najpopularniejsze utwory Krzysztofa Krawczyka przeplatały się ze wspomnieniami i anegdotami z jego życia.

Gościem specjalnym wydarzenia była najbliższa sercu Krzysztofa Krawczyka osoba – jego żona.

Wzruszające wyznanie Ewy Krawczyk

Wdowa po Krzysztofie Krawczyku wyznała, że stara się nie poddawać, ale nie jest to dla niej proste. Strata bliskiej osoby jest niewyobrażalną tragedią, z którą musi się zmierzyć wiele osób. Zdobyła się na wzruszające wyznanie:

Chyba nie muszę tego mówić, bo wszyscy się domyślają… Biorę tabletki, mam wsparcie lekarzy, bez tego, bez tej pomocy bym sobie nie poradziła. Byliśmy z Krzysztofem przez tyle lat razem…

– mówi w rozmowie z Super Expressem Ewa Krawczyk.

Wdowa nie mogła opanować emocji podczas oglądania widowiska. Każda z wykonanych piosenek miała odtworzony głos zmarłego artysty, więc wykonawcy śpiewali „w duecie”.
Wzruszona wdowa ocierała łzy.