Wypadek podczas procesji Bożego Ciała. Kobieta wjechała w uczestników zdarzenia

Groźny wypadek podczas procesji Bożego Ciała. Kobieta wjechała samochodem w uczestników procesji. W związku z tym jedno dziecko trafiło do szpitala. W akcji uczestniczyły PSP, policja i zespół ratownictwa medycznego.

Wypadek podczas procesji Bożego Ciała

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek przed południem niedaleko kościoła w Jazowsku w województwie małopolskim. Starsza kobieta wjechała w uczestników procesji Bożego Ciała, dokładniej w rodziców z 3-letnim dzieckiem. To właśnie chłopiec ucierpiał najbardziej.

Jak dowiadujemy się z relacji świadków, „samochód po nim przejechał”. Tłum był przerażony, uroczystość przerwano. Prawdopodobnie cała sytuacja miałaby znacznie bardziej tragiczny finał, gdyby nie szybka interwencja strażaków.

Sytuacja była bardzo dramatyczna. Wszystko wydarzyło się w trakcie procesji. Przy drugim ołtarzu przerwano uroczystość. Był jeden wielki krzyk. Starsza kobieta już dawno powinna mieć odebrane prawo jazdy. Gdyby nie interwencja strażaków, którzy zatrzymali pojazd doszło by do wiele większej tragedii. Dziecko przewróciło się, a samochód (Suzuki SX4) po nim przejechał. Mam nadzieję, że przeżyje

– mówi w rozmowie z miastoNS.pl pani Monika, jedna z uczestniczek procesji.

Wielkie brawa dla mężczyzn, którzy złapali jadący samochód… Gdyby nie Wy Panowie, mówilibyśmy o masowych zgonach… Serdecznie dziękujemy za szybką reakcję nasi JAZOWSCY BOHATEROWIE

– dodaje pani Sabina, świadek zdarzenia.

Jak doszło do doszło do nieszczęśliwego wypadku?

Dokładne przyczyny oraz okoliczności wypadku bada policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód 78-latki stoczył się ze wzniesienia, a kobieta nie mogła nad nim zapanować.

Wszystko odbyło się w trakcie procesji, kiedy ludzie wyszli z kościoła, starsza pani (78-latka) wsiadała do swojego samochodu, który był na niewielkim wzniesieniu. Emerytka spuściła hamulec ręczny przed włączeniem silnika, w efekcie czego samochód stoczył się i najechał na trzyletnie dziecko, które wychodziło z rodzicami z kościoła. Stan zdrowia dziecka na chwilę obecną nie jest mi znany

– mówi w rozmowie z miastoNS.pl podinsp. Katarzyna Cisło z biura prasowego KWP Policji w Krakowie.

Mamy nadzieję, że maluszek, który w wyniku zdarzenia trafił do szpitala, wyjdzie z tego cało.