Rewal: Zakończono akcję ratunkową. Z morza wyłowiono 2 ciała
Wczoraj wieczorem nad morzem zaginęły cztery osoby. Po godzinie 19 służby ratunkowe zostały poinformowane o tym, że czwórka plażowiczów, która kąpała się w Morzu, nie została odnaleziona. Zaczęły się gorączkowe poszukiwania i akcja ratunkowa. Dwie osoby przeżyły. Dwie zginęły. Wyłowiono ciała w Rewalu.
Do tragedii doszło w Rewalu w godzinach popołudniowych. Na samym początku ratownicy otrzymali informację o tym, że topią się trzy osoby
Później ta informacja została zweryfikowana – topiły się cztery osoby, ponieważ 42-latek, który widział, co dzieje się w morzu, sam skoczył na ratunek. Podkomisarz Zbigniew Frąckiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Gryficach w rozmowie z TVN24 powiedział, że 13-letni chłopiec i 14-letnia dziewczynka wyszli samodzielnie z wody. Trwały poszukiwania 13-latka i 42-latka. Nad ranem zakończono poszukiwania.
Wyłowiono ciała w Rewalu… 42-latek został wyciągnięty z wody po godzinie 21, a ciało 13-latka znaleziono w okolicach Pobierowa kilka godzin później
Wczoraj ratownicy alarmowali, że warunki nie dopisują do tego, aby korzystać z morskich kąpieli. W niektórych miejscach wywieszona była nawet czerwona flaga.
Mężczyzna, który zginął, najprawdopodobniej opiekował się dziećmi i doglądał je z brzegu. W jednej chwili dzieci zaczęły się topić i to wtedy mężczyzna rzucił im się na ratunek. Policja zajęła się wyjaśnianiem tragicznych okoliczności.