10-latek uratował matkę przed utonięciem. Wszystko się nagrało!
10-latek uratował matkę przed utonięciem w basenie ogrodowym. Kobieta doznała ataku padaczki, na szczęście chłopiec zachował zimną krew i jej pomógł. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu.
Syn uratował topiącą się w basenie matkę
Do dramatycznego zdarzenia doszło 5 sierpnia w Oklahomie w Stanach Zjednoczonych. Jednak dopiero teraz media nagłośniły sprawę i przybliżyły historię bohaterskiego 10-latka.
Gavin Keeney, bo o nim mowa, uratował swoją matkę Lori. Kobieta topiła się w basenie ogrodowym po tym, jak doznała ataku padaczki. Gdy chłopiec zorientował się, że z mamą dzieje się coś niedobrego, od razu ruszył jej na ratunek. 10-latek wskoczył do basenu i wyciągnął kobietę na powierzchnię wody. Dziecko miało problem z wydostaniem matki na zewnątrz, ale psy zaalarmowały szczekaniem mieszkającego obok ojca Lori, który przybiegł z pomocą.
Syn nie wołał o pomoc, po prostu mnie uratował. Mój tata, który mieszka obok, usłyszał szczekanie psów i przybiegł
– powiedziała Lori w rozmowie z „Daily Mail”.
Kobieta dodała, że Gavin dociągnął ją do drabiny i utrzymywał jej głowę nad wodą aż do przybycia jej ojca, który ostatecznie wyciągnął ją z basenu. Bez wątpienia tylko dzięki szybkiej reakcji 10-latka, nie doszło do rodzinnej tragedii.
10-latek uratował matkę przed utonięciem – nagranie
Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Uratowana Lori początkowo miała wątpliwości, czy udostępniać nagranie na Facebooku, ponieważ nie lubi, gdy ludzie są świadkami jej ataków padaczki. Sama też nigdy nie widziała siebie ani Gavina w takiej sytuacji, więc było to dla niej bardzo trudne.
Ostatecznie kobieta postanowiła opublikować część wideo, na którym widać, jak jej 10-letni syn ratuje jej życie! W opisie czytamy, że był to „jeden z najgorszych koszmarów” Lori.
Dziękuję Ci Boże za umieszczenie tego cudownego człowieczka w moim życiu
– napisała o Gavinie poruszona kobieta.
A jak wyjaśniła w rozmowie z mediami:
Czuję się już dobrze. Zachłysnęłam się jedynie wodą podczas ataku konwulsji. […]Nie mogę uwierzyć w to, że syn mnie uratował. To jest mój mały bohater.
Co warto podkreślić, to już drugi raz, kiedy chłopiec ocalił matce życie. W ubiegłym roku Gavin uratował ją, kiedy ta zadławiła się jedzeniem. Początkowo próbował wykonać chwyt Heimlicha, jednak (jak to dziecko) nie był wystarczająco silny, dlatego niezwłocznie zadzwonił po pomoc na telefon alarmowy.
To, że jestem dumna, to mało powiedziane
– powiedziała jego mama chłopca, komentując oba wydarzenia.
