Raper Pop Smoke zastrzelony we własnym domu. Jego piosenki zapadały w pamięć
Pop Smoke, wschodząca gwiazda rapu, został zastrzelony we własnym domu. Zmarł w środę rano. Policji nadal nie udało się ująć sprawców.
Wschodzący raper zastrzelony w swoim domu
Raper był w swoim domu na Wzgórzach Hollywood kiedy około 4:30 rano 2 mężczyzn w bluzach i maskach włamało się do jego domu. Jak ustaliła policja dwaj mężczyźni oddali wiele strzałów raniąc Pop Smoke’a. Później widziano ich uciekających pieszo.
Wezwano pogotowie
Sąsiedzi wezwali karetę. Pop Smoke’a przewieziono do szpitala. W Cedars-Sinai Medical Center w Hollywood uznano go za zmarłego. Do tej pory podejrzanych nie złapano. Nie wiadomo również kim byli napastnicy.
Funkcjonariusze zastanawiają się czy Pop Smoke znał mężczyzn, którzy go zastrzelili. Policja podczas poszukiwania aresztowała jednego mężczyznę ale po dalszym wywiadzie okazało się, że nie był zamieszany w sprawę i został zwolniony.
Znacie jego twórczość?
Pop Smoke wydał w lipcu album, który od razu podbił listy przebojów. Jedna z jego piosenek „Welcome to the Party” została uznana za piosenkę lata. Nicki Minaj zremiksowała piosenkę kilka miesięcy później. Napisał również inną znaną piosenkę „Gatti” z Travisem Scottem.
W lipcu, po sukcesie swojego pierwszego albumu Pop Smoke wyznał, że wreszcie spełniają się jego marzenia. Raper zmarł w wieku zaledwie 20 lat.
Kojarzycie piosenki Pop Smoke’a? Dla was „Welcome to the Party” też było hitem tego lata?
